search
REKLAMA
News

Donald Trump nazywa SACHĘ BARONA COHENA fałszywcem i dziwakiem. Aktor odpowiada

Łukasz Budnik

25 października 2020

REKLAMA

Od kilku dni na Amazon Prime Video dostępna jest druga część przygód Borata, w którego wciela się Sacha Baron Cohen. Tym razem reporter z Kazachstanu podróżuje do Ameryki aby porozmawiać z politykami i przywrócić dobrą reputację swojego kraju. Towarzyszy mu córka grana przez Marię Bakalovą. Jedną z osób, z którymi mają do czynienia jest prawnik Donalda Trumpa – Rudy Giuliani, a scena z nim wzbudziła niemałe poruszenie.

W nakręconej w lipcu scenie z filmu postać Bakalovej udaje się z Giulianim do hotelowego pokoju aby przeprowadzić z nim wywiad. Mężczyzna siada na łóżku i pyta o numer telefonu kobiety, po czym kładzie się i kieruje rękę w kierunku spodni. Wiadomo, że Giuliani po wszystkim wezwał policję, a potem utrzymywał, że poprawiał koszulę. W usuniętej scenie z filmu Bakalovej udaje się z kolei dostać do Białego Domu.

O sprawy te został zapytany Donald Trump. Tak odpowiedział dziennikarzowi The Voice of America:

Nie wiem, co się stało. Lata temu [Baron Cohen] próbował mnie wrobić, lecz jako jedyny powiedziałem, że nie ma mowy. To fałszywiec i nie uważam, że jest śmieszny. Nie wiem o nim nic poza tym, że próbował mnie wrobić. (…) Dla mnie jest dziwakiem.

Do słów Trumpa odniósł się sam Cohen:

Donald, dziękuję za darmową reklamę Borata! Przyznaję, że też nie uważam cię za zabawnego, a jednak śmieje się z ciebie cały świat. Zawsze szukam osób, które mogłyby zagrać rasistowskich bufonów, a ty będziesz potrzebować pracy po 20 stycznia. Pogadajmy!

Trump zapewne ma na myśli segment w Da Ali G Show Cohena, choć nie wspomniał o tym konkretnie – tutaj możecie zobaczyć interakcję obu panów. Ali G opowiada o tym, że powinny powstać rękawiczki służące do trzymania lodów podczas jedzenia.

Tutaj przeczytacie naszą recenzję kontynuacji Borata.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA