David Ayer opowiada o zaangażowaniu SHII LABEOUFA do roli. “Wytatuował sobie całą klatkę piersiową”
Shia LaBeouf to jeden z najbardziej charakterystycznych aktorów ostatnich lat, nie tylko ze względu na role, lecz także na zachowanie poza planem. LaBeouf wielokrotnie wspominany był przy okazji jego wybryków, w tym bójek, awantur oraz swoistych performance’ów, między innymi słynnego wydarzenia, gdy przez trzy dni oglądał od końca filmy ze swoim udziałem, a kamera rejestrowała jego reakcje. Już wkrótce zobaczymy aktora w nowym filmie The Tax Collector w reżyserii Davida Ayera, a reżyser nie szczędzi LaBeoufowi pochwał.
Panowie współpracowali już ze sobą przy okazji filmu Furia – wówczas LaBeouf zgodził się na to, aby rzeczywiście usunąć mu ząb. Teraz znów poświęcił dla roli swoje ciało i wytatuował sobie całą klatkę piersiową. Ayer powiedział:
To jeden z najlepszych aktorów z jakimi pracowałem, najbardziej zaangażowany. W “Furii” usunięto mu ząb, a dla “The Tax Collector” dał sobie wytatuować całą klatkę. Idzie na całość – nigdy nie spotkałem nikogo, kto aż tak by się poświęcał.
W The Tax Collector LaBeouf wciela się w mężczyznę, który wraz ze swoim kompanem (Bobby Soto) pracuje dla gangstera zwanego Wizard i zajmuje się ściąganiem należności od lokalnych gangów. Ostatnie dokonania aktora to między innymi Sokół z masłem orzechowym oraz Słodziak, w którym przedstawiona została skomplikowana relacja z jego ojcem.
Lubicie oglądać LaBeoufa na ekranie?