ANNE HATHAWAY twierdzi, że hejt na nią miał pozytywne skutki

W 2013 roku Anne Hathaway otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej za swój występ w Les Misérables. Nędznikach. Statuetka była zwieńczeniem sezonu nagród, podczas którego Hathaway zdobyła także m.in. Złoty Glob i nagrodę BAFTA. W tamtym czasie aktorka była celem krytyki w sieci, nasilonej dodatkowo po wygraniu Oscara. W nowej rozmowie z The Sun, aktorka na chłodno odniosła się do tamtego czasu.

Hathaway stwierdziła, że woli patrzeć na pozytywne efekty bycia ofiarą hejtu, jak na przykład wzrost pewności siebie.

Nie chcę rozgrzebywać przeszłości, ale faktycznie internet obrócił się przeciwko mnie i znienawidził, to była duża sprawa. Dla mnie osobiście to było coś dobrego – przez takie sytuacje możesz się niesamowicie wzmocnić. Powiedziałabym, że gdy dzieje się coś złego, nie obawiaj się tego – płyń z tym.

To nie pierwszy raz, gdy Hathaway odnosi się do tej kwestii. W 2014 roku w wywiadzie z Harper’s Bazaar aktorka wyznała, że czuje się, jakby ktoś ją uderzył oraz że jest zaszokowana i zażenowana nienawiścią, z jaką się spotyka. Stwierdziła wówczas, że cała sytuacja wywołała w niej nowe pokłady współczucia i miłości do innych. „Nie jest mi żal siebie samej”. Aktorka była doskonale świadoma całej sytuacji – trafiła nawet na artykuł zatytułowany „Dlaczego wszyscy nienawidzą Anne Hathaway?”, o czym opowiedziała w rozmowie z Ellen DeGeneres.

Lubicie oglądać Anne Hathaway na ekranie?