TVP KOBIETA taka jak ty! (jeżeli grasz w reklamie mydła z lat 50.)

Na kanale YouTube Telewizji Polskiej ukazał się spot promujący nowy kanał dedykowany damskiej części publiczności, TVP Kobieta. Premiera spotu miała miejsce w Walentynki, natomiast start kanału jest planowany na Dzień Kobiet. Wideo wywołało niemałe kontrowersje i zbiera w sieci mnóstwo negatywnych komentarzy – głównie od kobiet, choć nie tylko. Z czego wynika oburzenie?

Wiadome jest skrajne upolitycznienie dzisiejszej Telewizji Polskiej. Można więc spekulować, czy TVP Kobieta nie jest aby formą wsparcia aktualnie rządzącej partii w dążeniu do uzyskania jak największego poparcia również pośród kobiet. Misterium kobiecości zdaje się bowiem umykać części polityków i w konsekwencji Prawo i Sprawiedliwość jest chyba pierwszą partią polityczną w Polsce, która doczekała się wyróżnienia w postaci wizerunku znienawidzonej przez kobiety. Nie przez wszystkie, oczywiście, jednak przez wystarczającą liczbę. Stąd zamiar zaadresowania kobiet przez TVP może wywoływać skrajne emocje. Tym bardziej, kiedy robi to w taki sposób.

Spot jest bowiem tandetnym kuriozum pełnym stereotypów.  Podążamy za Tomaszem Kammelem zafascynowanym tym tajemniczym światem pieczonych brokułów i różu niczym nastolatek, któremu dane było zerknąć do damskiej toalety przez domykające się drzwi. Spot tchnący duchem Phyllis Schlafly, Żon ze Stepford i poniekąd straszący jak niedawny Niedosyt, przedstawia głównie kobiety robiące „kobiece rzeczy”, m.in. gotujące, uprawiające ogród, zajmujące się dzieckiem, pozujące fotografom. Wszystkie na kolorowo, pośród kwiatów, różu i pasteli, uśmiechnięte od ucha do ucha – oprócz jednej, która ma chyba reprezentować kobietę sukcesu, więc ta jest poważna, w czarnej skórze i złotym pokoju. Na koniec sam Kammel zdejmuje gumową maskę i okazuje się być Marzeną Rogalską.

Poniżej kilka przykładowych komentarzy.

Piękny kanał, bez szkodliwych stereotypów i uwarunkowanego kulturowo postrzegania płci. A nie, czekaj

Ja się jednak ogromnie cieszę, że TVP jednak dostrzega i docenia osoby LGBT, tym razem szczególnie L. Kobieta, która w piosence do spotu opiewa urodę innej kobiety i pyta ja, czy jest samotna, to jak powiew świeżego powietrza w telewizji publicznej.

Oczywiście pośród komentujących próżno szukać przeciwwagi w postaci zwolenników telewizji, a TVP nie wynalazła stereotypów płciowych. W Niemniej biorąc pod uwagę aktualną kondycję kobiet w Polsce, nie sposób nie ulec wrażeniu, że w miejsce podmiotowości TVP oferuje nam „cukier, słodkości i różne śliczności”. Pielęgnując tym samym postawę lekceważącą kobiety.

Przewrotna jest za to finalna metamorfoza Kammela, która budzi skojarzenia z tranzycją płciową, czego autor raczej nie mógł mieć na myśli. Tymczasem Marzena Rogalska ogłosiła dzisiaj, że odchodzi z TVP.