OCTOPUS FILM FESTIVAL oddaje hołd SAMOCHODOM!
Już zaledwie dni dzielą nas od rozpoczęcia siódmej edycji Octopus Film Festival, czyli najbardziej nieokrzesanego festiwalu filmowego w Polsce. Wszyscy fani kina gatunkowego, którzy mieli już okazję uczestniczyć w gdańskiej imprezie, doskonale wiedzą, że i w tym roku mogą spodziewać się jedynie niespodziewanego, a udostępniony w ostatnim czasie program jedynie to potwierdza. Od mnogości atrakcji, specjalnych pokazów oraz wspaniałych gości może się bowiem doprawdy poprzewracać w… głowach.
Cykle programowe OCTOPUS FILM FESTIVAL 2024
Tegoroczny program Octopus Film Festival został podzielony na 19 cykli. Poza dobrze znanymi bywalcom wydarzenia sekcjami: Konkurs Główny, Octopus Shorts, Ośmiorniczki, Dokumenty o historii kina czy VHS Hell szczególnie interesująco wydają się zapowiadać cykle: SpoilerMaster przedstawia: Poe/Corman, Mondo Bizarro i Horror DIY. Jeżeli jednak miałbym wskazać część programu, która z miejsca skradła moją uwagę oraz serce, to byłaby nią sekcja o jednocześnie enigmatycznej i szerokiej znaczeniowo nazwie Samochody.
Cztery koła kręcą Hollywood
Być może nie należę do największych pasjonatów czterech kółek, a moje miejsce parkingowe zajmuje model auta, który raczej nigdy nie stanie się samodzielnym filmowym bohaterem (chyba że jakiegoś polskiego horroru DIY), ale potrafię zrozumieć i docenić pasję oraz pociąg (nadal piszę o samochodach, prawda?) do motoryzacji. Samochody potrafią być przecież piękne, potrafią też być straszne, potężne, nieposkromione, ale zdarzają się również te delikatne i potulne. Poza jednostkowymi, chwalebnymi przykładami z Europy, żadna światowa kinematografia nie umiłowała sobie samochodów tak bardzo, jak amerykańska. Cztery koła kręcą Hollywood właściwie od zawsze. Wie o tym doskonale Grzegorz Rutka, autor książki Leksykon polskich samochodów osobowych 1951–2002, który podczas Octopus Film Festival wygłosi wykład o roli aut w kinie Hollywoodzkim.
Filmy sekcji SAMOCHODY na OCTOPUS FILM FESTIVAL
Wszyscy fani kina gatunkowego oraz pasjonaci motoryzacji zastanawiają się pewnie teraz, jakie u licha filmy wypełniają ten cudowny programowy cykl. Wciskam sprzęgło, wrzucam szóstkę (trochę mnie poniosło) i już Wam, drodzy czytelnicy, wszystko referuję. W sekcji Samochody tegorocznego Octopus Film Festival znajdziecie kultowy Znikający punkt (1971) Richarda C. Sarafiana, czyli niezwykły miks kina akcji i kina kontestacji. Mamy tu również Włoską robotę (1969), czyli brytyjskie heist movie, które pokochał cały świat oraz Gone in 60 Seconds (1974) H.B. Halickiego, czyli produkcję, która trwającym połowę filmu pościgiem zawstydza niejedną część Szybkich i wściekłych. Jeszcze Wam mało? To co powiecie na absolutnie zwariowany, fabularny debiut Rona Howarda Grand Theft Auto (1977)? Tak! Tytuł filmu późniejszego twórcy m.in. Apollo 13 (1995) zainspirował ludzi z Rockstar Games do nazwania w ten sam sposób serii kontrowersyjnych, ale niezwykle popularnych gier komputerowych. Ponadto w cyklu tym możecie obejrzeć niepoprawny Wyścig śmierci 2000 (1975) z Davidem Carradine’em i 29-letnim wówczas Sylvestrem Stallone’em czy samochodowy thriller muzyczny Edgara Wrighta Baby Driver (2017).
Jak widzicie, dobór tytułów w cyklu Samochody zagwarantuje uczestnikom siódmej edycji Octopus Film Festival mnóstwo wysokooktanowej akcji, potężnego ryku silników oraz zapachu palonej gumy. Stworzenie tej sekcji stanowi rodzaj hołdu dla czterech kół i ich roli w amerykańskim kinie. Niewątpliwie stanowi również o nostalgii za czasami, w których samochodowych ewolucji nie generowano na ekranach komputerów. Kiedyś to było, wiadomo, ale teraz mamy Octopusa.