Jared Leto w sequelu Łowcy androidów
Będzie Harrison Ford, bo jakże mogłoby go nie być, Ryan Gosling, Robin Wright, Sylvia Hoeks i… Jared Leto. Znakomity aktor i muzyk dołączył właśnie do obsady sequela Łowcy androidów (Blade Runner). Producenci filmu, doceniając talent zdobywcy Oscara za Witaj w klubie, powierzyli mu kluczową rolę w kontynuacji jednego z najważniejszych obrazów science fiction, czołowej pozycji filmowego cyberpunku.
Dzieło Ridleya Scotta z 1982 roku, będące adaptacją powieści Philipa Dicka Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?, traktuje o strachu przed obcym (innym), którego reprezentują replikanci. Wciąż nic nie wiemy o postaci, w którą wcieli się Leto, ale jeśli przypadnie mu w udziale rola replikanta, to trzeba przyznać, że aktor ma szczególne predyspozycje do kreowania odmieńców. O aktorskim emploi Leto stanowią przecież takie indywidua jak transseksualista Rayon (Witaj w klubie) czy narkoman Harry Goldfarb (Requiem dla snu). Rolą Jokera (Legion samobójców) być może nie przejdzie do historii najwybitniejszych kreacji tej postaci, ale przynajmniej nikt go nie posądzi o kopiowanie wielkich poprzedników (Jack Nicholson, Heath Ledger).
Akcja Łowcy androidów Scotta działa się w 2019 roku, czyli właściwie dziś. Czy to przypadek, że właśnie teraz, w dobie niepokojów i zagrożeń, wracamy do kultowego filmu? Co przyniesie dalszy ciąg? Jaką wizję przyszłości zaproponuje Denis Villeneuve (Pogorzelisko, Arrival), reżyser obrazu? Zobaczymy już niedługo – premiera planowana jest na koniec 2017 roku.
korekta: Kornelia Farynowska