Pierwszy zwiastun drugiej części „Igrzysk śmierci”. Nie pokazujący wszystkiego, za to przywołujący klimat znany z pierwszej części. Jedni to polubili, inni wręcz przeciwnie.
Rafał Oświeciński
Celuloidowy fetyszysta niegardzący żadnym rodzajem kina. Nie ogląda wszystkiego, bo to nie ma sensu, tylko ogląda to, co może mieć sens.