search
REKLAMA
Znalezione w sieci

Transforming Deluxe

Rafał Donica

4 lutego 2014

REKLAMA

Głupie, infantylne, puste jak bęben Rolling Stonesów… to tylko kilka epitetów, którymi obrzucane są od 2007 roku kolejne odsłony znoszącej złote jaja kury Michaela Baya pod tytułem “Transformers”. Dla wszystkich osób, które nie dały rady przebrnąc przez kiepskie fabuły, płytkie postaci oraz drażniąca grę aktorską Shii LaBeoufa (i pozostałej stawki aktorskiej też) ktoś  wyciągnął z transformerowej trylogii esencję, w postaci efektów specjalnych. Przed wami 10 minut najlepszych transformacji, wszystko ładnie zmontowane i oczywiście w hade. Oglądać, smakować i zastanawiać się, jakim cudem żaden z tych filmów nie dostał Oscara za efekty specjalne! Dla przypomnienia, pierwsza część przegrała ze “Złotym kompasem” (z cyfrowymi NIE-DŹWIE-DZIA-MI! ;), druga nie dostała nawet nominacji, a trzecia poległa w starciu z “Hugo i jego wynalazkiem”

transformers

Rafał Donica

Rafał Donica

Od chwili obejrzenia "Łowcy androidów” pasjonat kina (uwielbia "Akirę”, "Drive”, "Ucieczkę z Nowego Jorku", "Północ, północny zachód", i niedocenioną "Nienawistną ósemkę”). Wielbiciel Szekspira, Lema i literatury rosyjskiej (Bułhakow, Tołstoj i Dostojewski ponad wszystko). Ukończył studia w Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie na kierunku realizacji filmowo-telewizyjnej. Autor książki "Frankenstein 100 lat w kinie". Założyciel, i w latach 1999 – 2012 redaktor naczelny portalu FILM.ORG.PL. Współpracownik miesięczników CINEMA oraz FILM, publikował w Newsweek Polska, CKM i kwartalniku LŚNIENIE. Od 2016 roku zawodowo zajmuje się fotografią reportażową.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA