search
REKLAMA
Wpadki

Wpadki w trylogii POWRÓT DO PRZYSZŁOŚCI, absolutnym klasyku kina science fiction

Łukasz Budnik

24 maja 2020

REKLAMA

O Powrocie do przyszłości jest w tym roku bardzo głośno. Po pierwsze, pierwsza część trylogii Roberta Zemeckisa już wkrótce skończy 35 lat. Po drugie, furorę w sieci zrobiły Deepfake’i, w których Michael J. Fox oraz Christopher Lloyd zostali podmienieni na Toma Hollanda i Roberta Downeya Juniora. Wywołało to niemałe dyskusje o ewentualnym reboocie, choć Zemeckis i scenarzysta oraz producent – Bob Gale – są stanowczo na „nie”. Kilka dni temu o Powrocie do przyszłości znów zrobiło się głośno, gdy okazało się, że na Netfliksie pojawiła się ocenzurowana wersja drugiej części trylogii.

Postanowiliśmy dołączyć się do szumu wokół serii Zemeckisa i poświęcić jej kolejny odcinek filmowych wpadek, biorąc pod uwagę zarówno błędy techniczne, jak i być może wątpliwe rozwiązania fabularne.

Powrót do przyszłości (1985)

List

Tylko dzięki listowi pozostawionemu doktorowi Brownowi przez Marty’ego, naukowiec trzydzieści lat później unika śmierci z rąk terrorystów. Aby odczytać treść wiadomości, Brown musiał posklejać porwany wcześniej list. Co ciekawe, obie wersje różnią się od siebie sposobem zapisu. Kolejne zdania są inaczej rozmieszczone na kartce, a sam podpis Marty’ego przez lata uległ modyfikacji.

Gdzie ten ogień?

Źródło Movie Mistakes

W słynnej scenie, w której doktor Brown i Marty testują działanie DeLoreana, maszyna pozostawia na jezdni ślady ognia. To właśnie tutaj wdarła się wpadka montażowa – najpierw płomienie gładko przechodzą pod nogami Browna, jednak gdy zmienia się ujęcie, a kamera pokazuje bohaterów od tyłu, ogień okrąża doktora od lewej strony. Nic nie wskazuje na to, by Brown miał zmienić pierwotną pozycję. Przynajmniej u Marty’ego nic się nie zmieniło.

Niezdecydowana linia

Źródło Movie Mistakes

Kolejna wpadka montażowa ma miejsce bliżej końca filmu, gdy Marty i Brown z 1955 roku wprowadzają w życie plan wysłania chłopaka z powrotem do przyszłości. Zwróćmy uwagę na linię startu namalowaną na ulicy przez doktora. Gdy Marty ma wsiąść do samochodu, jest ona koślawa i wyraźnie zrobiona w pośpiechu (trudno się dziwić). Po chwili bohater wysiada jeszcze na chwilę, a wtedy linia staje się wyraźniejsza i lepiej wykonana. Po kolejnym cięciu znów wygląda jak na samym początku. Magia!

Powrót do przyszłości II (1989)

Co z tą przyszłością?

W filmach o podróżach w czasie szczególnie łatwo o potknięcia fabularne. Nad jednym z nich można zastanowić podczas seansu drugiej części serii. Chodzi o moment, w którym Biff z 2015 roku przenosi się w przeszłość, aby przekazać młodszej wersji siebie sportowy almanach, dzięki któremu można wzbogacić się poprzez obstawianie poprawnych wyników zawodów. Jak wiemy z późniejszej części filmu, sytuacja ta stworzyła alternatywną wersję 1985 roku, do której trafili Marty i doktor. Dlaczego więc stary Biff wraca jak gdyby nigdy nic do oryginalnego, niezmodyfikowanego w żaden sposób roku 2015?

Lustereczko, powiedz przecie

Źródło Movie Mistakes

Kolejna wpadka również ma związek z Biffem. Zauważmy, że w scenach rozmowy starszej wersji tej postaci z młodszą (ma ona miejsce w aucie), znika przednie lusterko. Co ciekawe, jest ono widoczne w scenach z zewnątrz samochodu, tak więc na pewno się w nim znajduje. Usunięcie go miało zapewne związek z łatwiejszym podziałem ekranu, tak, by w jednym ujęciu mogło znaleźć się dwóch Biffów granych przez jednego Thomasa F. Wilsona.

Noś, noś długie włosy

Źródło Movie Mistakes

W jednej ze scen sequela Marty po raz kolejny trafia na szkolną potańcówkę, która była punktem kulminacyjnym pierwowzoru. W czasie, gdy Marty z części pierwszej gra na gitarze „Johnny B. Goode”, ten „oryginalny” poszukuje sportowego almanachu i widzi samego siebie. Twórcom nie udało się ukryć, że w scenie wykorzystano ujęcia wprost z części pierwszej – łatwo da się to zauważyć na podstawie wyglądu Marty’ego, który w archiwalnych fragmentach ma krótsze włosy niż w tych dogrywanych na nowo.

Powrót do przyszłości III (1990)

Nagła potrzeba?

Finałowa scena filmu i całej serii. Doktor Brown pojawia się w wehikule czasu stworzonym z lokomotywy, a wraz z nim ukochana Clara i ich dzieci. To właśnie jedno z nich sprawiło, że film znalazł się na tej liście. Wygląda to tak jakby podczas realizacji sceny chłopak wcielający się w rolę Verne’a miał prawdopodobnie pełny pęcherz, na tyle, że wskazywał na swoje krocze, przywołując kogoś spoza kadru (i szczególnie się z tym nie krył). W istocie chłopak naśladował zachowanie reżysera, który gestem pokazywał, by zrobić zbliżenie.

Kamera na Dzikim Zachodzie

Źródło Movie Mistakes

Twórcom filmowym często przydarzają się wpadki polegające na pozostawieniu w kadrze widocznej osoby z ekipy filmowej lub odbiciu sprzętu na jakiejś powierzchni. Błąd ten przytrafił się również autorom Powrotu do przyszłości 3 – gdy Marty ucieka przed ludźmi Buforda Tannena, dostrzec można odzianego w T-shirt i szorty mężczyznę z kamerą na ramieniu. Niewiele zabrakło, by zdążył wyjść z kadru!

Blisko, daleko

Źródło Movie Mistakes

Gdy Marty cofa się do przeszłości i trafia na Dziki Zachód, niemal od razu napotyka plemię rdzennych Amerykanów, którzy na niego nacierają. Chłopak w ostatniej chwili wsiada do DeLoreana i ucieka. Przynajmniej w jednym ujęciu wydaje się, że zrobił to rzutem na taśmę, bo gdy następuje cięcie, Amerykanie są już co najmniej kilkanaście metrów dalej.

BONUS: Scenarzysta wyjaśnia dziurę fabularną

W zeszłym miesiącu James Gunn rozpoczął na Twitterze dyskusję dotyczącą dziury fabularnej z części pierwszej – mianowicie, dlaczego w zmienionej przyszłości rodzice Marty’ego McFlya nie pamiętają, że to właśnie on pomógł im się zejść. Sprawę wyjaśnił Bob Gale, scenarzysta i producent serii.

Weźmy pod uwagę, że George i Lorraine znali Marty’ego/Calvina przez sześć dni, kiedy mieli po 17 lat, i nawet nie widzieli go w każdy z tych dni. Lata później mogą pamiętać, że był chłopak, który zeswatał ich na pierwszą randkę (…). Pomyślcie jednak o czasach, gdy sami chodziliście do liceum i o tym jak dobrze pamiętacie dzieciaka który był w szkole nawet na semestr. Albo takiego, z którym raz gdzieś wyszliście. Jeśli nie macie zdjęcia, po 25 latach zostaje wam zapewne niewyraźne wspomnienie.

Nasi czytelnicy zauważyli, że nawet to wyjaśnienie nie jest w pełni satysfakcjonujące gdy weźmiemy pod uwagę jeszcze jeden czynnik – Marty właściwie nie zna rodziny, z którą teraz przyjdzie mu mieszkać. Różnią się osobowością, doświadczeniami, a nawet wspomnieniami. Macie pomysł na to, jak wyjaśnić tę rozbieżność?

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/ BERMAIN MAHJONG WAYS TANAM POHON BOCORAN MAHJONG TIPS AUTO WD JELAJAHI DUNIA MAHJONG WAYS 2 FITUR STRATEGI LANGIT JINGGA MAHJONG WAYS REZEKI TAK TERDUGA MELATI MEKAR MAHJONG WAYS UNTUNG GANDA MENCETAK SEJARAH BARU STRATEGI JITU MAHJONG WAYS 2 POLA TERBARU MAHJONG WAYS MAXWIN RAHASIA KEBERUNTUNGAN MAHJONG WAYS 2 RAHASIA MAHJONG WAYS 2 CARA MUDAH MENANG DI SLOT MAHJONG WAYS 2 CHEAT MAXWIN SLOT THAILAND BOCOR DUA POLISI DIDEMOSI KARENA PERAS UANG UNTUK MODAL MAIN SLOT ONLINE PELAKU PEMBUNUHAN SANDY PERMANA TERUNGKAP INGIN CURI UANG WD SLOT GACOR RAHASIA COIN STARLIGHT PRINCESS TEKNOLOGI DIGITAL SLOT 777 CARA MENANG TEKNIK TERBARU TIPS DAN TRIK MAXWIN DI GAME STARLIGHT PRINCESS TRIK JACKPOT SLOT OLYMPUS DENGAN POLA UNIK