To nie sen. Wpadki w INCEPCJI, science fiction Christophera Nolana

W zeszłym tygodniu obchodziliśmy dziesięciolecie premiery Incepcji Christophera Nolana. Z tej okazji mogliście u nas obejrzeć galerię zakulisowych zdjęć oraz zapoznać się z ułożoną przez Rotten Tomatoes listą filmów, które powinien obejrzeć każdy fan dzieła Nolana. Dziś poświęcamy mu kolejny odcinek serii z wpadkami. Zapraszamy!

Co z tą nocą?

Arthur przychodzi po Cobba i wspólnie udają się na dach, kierując się do helikoptera. Gdy jeszcze rozmawiają w pokoju bohatera granego przez DiCaprio, na zewnątrz jest całkowicie ciemno. Zdecydowanie jaśniej jest w momencie, gdy obaj mężczyźni znajdują się na dachu. O ile ich podróż nie trwała co najmniej kilkadziesiąt minut, mamy do czynienia z wpadką.

Pada, nie pada

Kolejny błąd ma miejsce dosłownie chwilę później, właściwie w tej samej scenie. Cobb i Arthur odkrywają, że w helikopterze czeka na nich Saito. Gdy kamera skupia się na bohaterze granym przez Kena Watanabego, wyraźnie widzimy, że na zewnątrz pada deszcz. Tymczasem w scenach na zewnątrz maszyny aura jest zupełnie inna – ani jednej kropli.

Auta w Mombasie

Twórcom przytrafiły się dwie wpadki związane z ruchem samochodowym w Mombasie, gdzie ma miejsce ekscytująca scena pościgu za Cobbem. Po pierwsze, samochody mają kierownicę po złej stronie – Mombasa leży w Kenii, gdzie to pasażer siedzi po lewej stronie, nie kierowca. Błąd popełniono też przy okazji tablic rejestracyjnych – w przypadku kenijskich samochodów “blachy” są żółte z przodu, a białe z tyłu, tymczasem u Nolana mają jeden (żółty) kolor.

Dziwaczne kroki

Bardzo ciekawą wpadkę zaobserwujemy w scenie, w której Cobb po raz pierwszy zabiera Ariadne do snu. Gdy bohaterka ustawia lustra na ulicach wyśnionego Paryża, grająca ją Ellen Page od czasu do czasu zerka za siebie i robi większy krok – prawdopodobnie na planie, gdzie realizowano scenę na tle zielonego ekranu, były jakieś przeszkody.

Ślady opon

W scenie, w której ekipa Cobba wjeżdża we śnie do opuszczonego magazynu, znajdziemy dowody na to, że montażyści wykorzystywali ujęcia realizowane w różnym czasie. Choć w teorii auta bohaterów suną po powierzchni po raz pierwszy, to od razu widać na niej ślady opon, z pewnością będące pozostałością po wcześniejszych próbach. Z kolei gdy postaci opuszczają auta, podłoga za nimi jest znów sucha.

Lusterko

Gdy ekipa Cobba wyjeżdża vanem z magazynu, potrąca drzwi wejściowe prawą stroną auta. Na skutek uderzenia odgina się boczne lusterko. Gdy chwilę później kamera pokazuje pojazd sunący już po ulicy, ułożenie lusterek jest odwrotne – zniekształcone jest to po lewej stronie. Następnie wszystko wraca do pierwotnego stanu.

To samo ujęcie

Mówiąc krótko – ujęcie widoczne powyżej można zobaczyć w filmie dwa razy w przeciągu kilkunastu minut. Zgadzają się nawet kontury widoczne za oknem. Oczywiście z perspektywy widza jazda vanem trwa bardzo długo, jako że śpiący w pojeździe bohaterowie znajdują się dalej już w którejś z kolei warstwie snu, jednak trudno przypuszczać, by auto nawet w tych okolicznościach tyle czasu wykonywało identyczny manewr. Bardziej prawdopodobne, że wykorzystano ten sam materiał.

Słuchawki Arthura

Zatrzymajmy się jeszcze na chwilę przy poprzednim kadrze. Każdy, kto oglądał Incepcję, doskonale pamięta, jak nieludzko intensywny jest trzeci akt filmu. Natężenie emocji jest tak wielkie, że bardzo łatwo ominąć pewną wpadkę montażową, której dopuścili się Nolan i pozostali członkowie ekipy. Wielokrotnie pojawiający się na ekranie Arthur z całą pewnością nie ma na uszach słuchawek podczas spadania z mostu, jak widać w poprzednim akapicie. Co ciekawe, te pojawiają się na jego uszach w momencie, gdy van wreszcie uderza o taflę wody – ciecz szybka zalewa wnętrze pojazdu, ale wcale nietrudno to przegapić.

Rękawiczki Ariadne

Gdy w finale filmu sen zaczyna się zapadać, rękawiczki Ariande wyraźnie spadają w przepaść powstałą na skutek osunięcia się podłogi. Nie przeszkadza to w tym, by chwilę później znów leżały one koło dłoni dziewczyny (powyższe kadry ułożone są w kolejności chronologicznej).

Soczewki

W scenie, w której Cobb znajduje się w siedzibie starszego Saito, oczy bohatera są mocno przekrwione. Na zbliżeniach widzimy kontur soczewek kontaktowych powodujących właśnie taki efekt. To samo zresztą tyczy się samego Saito.