search
REKLAMA
Zestawienie

WANNA FIGHT? 5 najlepszych ról RYANA GOSLINGA

Janek Brzozowski

12 listopada 2018

REKLAMA

Ryan Gosling karierę aktorską zaczynał w Disneyu, w wieku trzynastu lat zgłaszając się do The Mickey Mouse Club. Dzisiaj Kanadyjczyk jest największym przeciwnikiem płatków śniadaniowych na świecie, a także jednym z najpopularniejszych amerykańskich aktorów, dwukrotnie nominowanym do Oscara, świadomie dobierającym role w filmach uznanych, wielokrotnie nagradzanych twórców. Jedni go nienawidzą, drudzy uwielbiają. Ja zdecydowanie należę do tej drugiej grupy i właśnie dlatego, a także z powodu trzydziestych ósmych urodzin gwiazdora La La Land, przygotowałem dla was zestawienie moim zdaniem najlepszych ekranowych wcieleń tego niezwykłego, jedynego w swoim rodzaju aktora.

5. Nice Guys. Równi goście (2016)

ryan gosling nice guys

Na miejscu piątym uplasowała się kreacja Goslinga z trzeciego pełnometrażowego obrazu wyreżyserowanego przez Shane’a Blacka – autora m.in. tegorocznego Predatora. Ryan wcielił się na jego potrzeby w postać Hollanda Marcha – prywatnego detektywa, a zarazem ojca nastoletniej Holly. Kanadyjczyk doskonale odnajduje się w roli fajtłapowatego, pechowego mężczyzny, który jednocześnie stara się wykonać zlecone mu zadanie oraz zaopiekować niesforną, nieco irytującą córką. Aktor świetnie uzupełnia się na ekranie z bardziej doświadczonym Russelem Crowe’em, którego postać stanowi przeciwieństwo Marcha pod praktycznie każdym względem. Przede wszystkim jednak Gosling rolą w Nice Guys po raz kolejny potwierdza swój ogromny potencjał komediowy, który wcześniej miał okazję zaprezentować w Kocha, lubi, szanuje oraz Miłości Larsa.

4. Miłość Larsa (2007)

ryan-gosling-lars

W debiucie reżyserskim Craiga Gillespie z 2007 roku Gosling wcielił się w tytułowego Larsa, który żyje samotnie w domu obok brata i jego żony. Bohater stroni od kontaktu z ludźmi, praktycznie cały wolny czas spędzając w swoim niewielkim lokum. Pewnego dnia do Larsa przychodzi szczególna przesyłka – plastikowa sekslalka. Ku głębokiemu zaskoczeniu najbliższej rodziny protagonista nadaje jej imię Bianka, po czym zaczyna traktować jak żywego człowieka, z którym planuje zbudować bliską, intymną relację. Wychodzi wreszcie z domu, zabiera lalkę na spacery po miasteczku, odzyskuje chęć życia, które pragnie spędzić u boku swojej plastikowej ukochanej. Ryan jest w tej roli fantastyczny, niezwykle wiarygodnie portretując na ekranie samotnego, pogrążonego w depresji człowieka. Sam film jest zresztą niewiele gorszy. Dla mnie Miłość Larsa to przede wszystkim sympatyczny, podnoszący widza na duchu obraz pokazujący nam, jak wyglądałby idealny świat, w którym traktowalibyśmy niepełnosprawnych i chorych psychicznie jako równych sobie. Nie reagowali względem nich agresją i uprzedzeniem, ale zrozumieniem oraz akceptacją.

3. Fanatyk (2001)

ryan gosling the believer

Nieco zapomniany film, w którym Ryan Gosling objawił się światu jako Żyd, który porzuca swoją religię oraz przekonania i zasila szeregi nowojorskich neonazistów. Zaczyna głośno i bezceremonialnie wyrażać na forum publicznym swoją nienawiść do narodu wybranego, co pozwala mu szybko awansować w szeregach kontrowersyjnego ugrupowania. Była to jedna z pierwszych ról Ryana w jego aktorskiej karierze, pomimo tego – niezwykle dojrzała. Goslingowi udało się stworzyć na ekranie postać wybitnie niejednoznaczną – zagubionego chłopca, którego problemy tożsamościowe znajdują ujście w pogardzie względem własnego narodu, jego tradycji oraz kultury. Kreację Kanadyjczyka można spokojnie, bez wstydu zestawiać ze świetną rolą Edwarda Nortona w bliźniaczym tematycznie Więźniu nienawiści. Trudno o lepszy komplement, a zarazem zachętę do obejrzenia Fanatyka i wyrobienia sobie własnego zdania na temat roli młodego Goslinga, dopiero wkraczającego w świat wielkiej, poważnej kinematografii.

2. Blade Runner 2049 (2017)

ryan gosling blade runner

Pierwszoplanowa rola w sequelu klasyka z 1982 roku była potwierdzaniem wysokiej klasy oraz pozycji Goslinga, którą aktor zajmuje na hollywoodzkim firmamencie. Pracując nad rolą K, Ryan musiał się zmierzyć z legendą oryginalnego Łowcy androidów oraz wygórowanymi oczekiwaniami milionów fanów, dla których film Ridleya Scotta jest czymś absolutnie wyjątkowym. Moim zdaniem kanadyjski aktor wyszedł z tej opresji obronną ręką. Jego oszczędna, subtelna mimika idealnie wpasowała się w koncept filmu Denisa Villeneuve’a, tym samym uwiarygodniając postać pozornie pozbawionego uczuć policyjnego replikanta. Odnoszę wrażenie, że Gosling wykorzystał w pracy nad rolą K swoje ogromne doświadczenie nabyte na planie Drive Nicolasa Windinga Refna, gdzie wcielił się przecież w podobną, niezbyt skorą do kontaktów międzyludzkich postać.

1. Drive (2011)

ryan gosling drive

Inaczej to zestawienie nie mogło się skończyć. W wirtuozerskim arcydziele autorstwa Nicolasa Windinga Refna Goslingowi udała się sztuka doprawdy niezwykła. Stworzył popkulturową ikonę – postać, która będzie żyła jeszcze długo po zakończeniu jego aktorskiej kariery. A wszystko to za pomocą jedynie kilku subtelnych gestów, półuśmiechów, monosylab! No i oczywiście nieodłącznej białej kurtki ze skorpionem na plecach, która w moim mniemaniu przebiła pod względem kultowości nawet wężowe odzienie Nicolasa Cage’a z Dzikości serca. Wspaniały film i równie wspaniały aktor. Jeżeli jakimś cudem do tej pory nie udało wam się obejrzeć Drive, to koniecznie zróbcie to jak najszybciej (najlepiej już dziś wieczorem). Jak nie dla Ryana Goslinga i jego stylowej kurteczki, to chociaż dla wspaniałej ścieżki dźwiękowej oraz zniewalających estetycznie kadrów.

Bonus: Papyrus z “Saturday Night Live”

Pisząc o najlepszych rolach Goslinga, nie mogłem nie wspomnieć o wybitnym występie Ryana w trzyminutowym skeczu wyprodukowanym na potrzeby “Saturday Night Live”. Okazało się, że aktor nienawidzi nie tylko płatków (które notabene znajdują się w jednej ze scen na stoliku), ale i logo Avatara, stworzonego przy użyciu tytułowej czcionki. Skecz jest dostępny w całości legalnie na YouTube, więc możecie obejrzeć go bez problemu w dowolnym momencie. Sam już nie potrafię zliczyć, ile razy go widziałem, ale za każdym bawię się tak samo dobrze.

A jakie są wasze ulubione role Ryana Goslinga? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!

Janek Brzozowski

Janek Brzozowski

Absolwent poznańskiego filmoznawstwa, swoją pracę magisterską poświęcił zagadnieniu etyki krytyka filmowego. Permanentnie niewyspany, bo nocami chłonie na zmianę westerny i kino nowej przygody. Poza dziesiątą muzą interesuje go również literatura amerykańska oraz francuska, a także piłka nożna - od 2006 roku jest oddanym kibicem FC Barcelony (ze wszystkich tej decyzji konsekwencjami). Od 2017 roku jest redaktorem portalu film.org.pl, jego teksty znaleźć można również na łamach miesięcznika "Kino" oraz internetowego czasopisma Nowy Napis Co Tydzień. Laureat 13. edycji konkursu Krytyk Pisze. Podobnie jak Woody Allen, żałuje w życiu tylko jednego: że nie jest kimś innym. E-mail kontaktowy: jan.brzozowski@protonmail.com

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA