Seriale, które ZMIENIŁY GATUNEK między sezonami

Czy można zmieniać gatunek serialu między sezonami i nie stracić widzów? Te seriale udowodniły, że tak! Oto seriale, które zmieniły gatunek między sezonami i na dobre im to wyszło.
Większość seriali pozostaje zawsze taka sama, ale zdarzają się też produkcje, które lubią eksperymentować. Zmieniają gatunek poszczególnych odcinków lub sezonów, żeby wprowadzić powiew świeżego powietrza, zaskoczyć lub nadać serii kierunek zgodny ze zmianami, które zaszły w głównych bohaterach lub ich życiu. Oto seriale, które zmieniły gatunek między sezonami i nie straciły widzów.
„Orange Is the New Black”
Orange Is the New Black przedstawiło się widzom jako komediodramat, ale z każdym sezonem komedia ustępowała miejsca dramatowi i mrocznemu klimatowi. Wystarczy wspomnieć historię gwałtu z serii trzeciej. Serial tak bardzo żonglował gatunkami, że nagrody Emmy przeniosły produkcję z kategorii komedii do dramatu już pomiędzy pierwszym a drugim sezonem.
„Stranger Things”
Nie wiem, czy zgodzicie się ze mną w mojej opinii, ale uważam, że zmiana gatunku między sezonami serialu Stranger Things jest absolutnie drastyczna i widoczna gołym okiem. To nie jest już lekka fantastyka dla nastolatków, a mogący narobić niezłego strachu serial, który garściami czerpie z gatunku horroru. Seria ta wręcz jawnie się do tego przyznaje, kiedy w czwartym sezonie prezentuje nam postać Victora Creela, inspirowaną postacią Freddy’ego Kruegera z Koszmaru z ulicy Wiązów i graną przez odtwórcę słynnego Kruegera. Gdyby tego było wam mało, to spójrzcie na zmianę sposobu prezentowania śmierci. Łamanie kości i wykręcanie ciała na oczach widzów, które mają miejsce w czwartym sezonie, w pierwszym czy drugim sezonie niczego takiego nie było.
„Chłopiec poznaje świat”
Chłopiec poznaje świat to idealny przykład serialu, który zmienił gatunek pomiędzy sezonami, ponieważ obrał kierunek zgodny ze zmianami zachodzącymi w życiu jego bohaterów. W pierwszych sezonach serial miał charakter typowego sitcomu. Zmieniał się jednak wraz z wiekiem bohaterów. Im byli starsi, tym serial przybierał poważniejszy ton. Miłosne zauroczenia przemieniały się w związki, a te w małżeństwa. Później pojawił się też wątek rozwoju, a nawet i śmierci poprzez zawał serca. Krótko mówiąc, Chłopiec poznaje świat dorastał jak chłopiec i poznawał świat, aż z chłopca przemienił się w mężczyznę.
„Family Matters”
Family Matters był spin-offem serialu Perfect Strangers i podobnie jak on był emitowany w piątkowe wieczory w programie ABC w czasie największej oglądalności. Serial opowiadał o losach rodziny Winslowów mieszkającej w Chicago. To ciekawy przykład tego, jak jednorazowe wprowadzenie postaci potrafi czasami wywrócić produkcję do góry nogami. W połowie pierwszego sezonu widzowie poznali nerdowego sąsiada Winslowów, Steve’a Urkela. Postać miała pierwotnie być jedynie jednorazowym epizodem, ale stała się tak popularna, że twórcy serialu całkowicie zmienili scenariusz, aby historia obracała się właśnie wokół Urkela. Wraz z nim serial nabrał nieco charakteru science fiction, ponieważ często obracał się wokół fantastycznonaukowych wybryków Urkela i jego obsesji na punkcie Laury. To zapewniło serialowi bajeczną oglądalność i aż 9 sezonów.
„Archer”
Fani serialu Archer zauważają na forach dyskusyjnych, że seria zaczęła zmieniać ton od sezonu 5. i kontynuowała mniejsze lub większe modyfikacje w kolejnych odsłonach. Fani zdają się akceptować wprowadzane zmiany, ponieważ serial ma już 13 sezonów. Najbardziej zauważalną zmianą jest obranie nieco poważniejszego tonu poprzez przejście do stylu noire. Przeniesienie agencji do kartelu szpiegowskiego i zapadnięcie Archera w śpiączkę otworzyło serial na nowe rodzaje tonów. Na różnice między sezonami wpływa też ich tematyczności. Dla przykładu Archer: Danger Island drastycznie różni się od Dreamland. Archer: Danger Island to powrót do seriali z lat 30.