SEQUELE – Hannibal Lecter

TYTUŁ POLSKI: Milczenie Owiec ROK PRODUKCJI: 1991 DYSTRYBUCJA W POLSCE: ITI, Imperial REŻYSERIA: Jonathan Demme WYSTĄPILI: Anthony Hopkins Jodie Foster Ted Levine Scott Glenn

Agentka Starling zostaje przydzielona do sprawy Buffalo Billa, seryjnego mordercy działającego w okrutny sposób. Aby odnaleźć psychopatę musi skontaktować się z jego lekarzem psychiatrą. Sęk w tym, że Dr Hannibal Lecter jest przestępcą-kanibalem, niezwykle inteligentnym zabójcą, który mordował ze względów kulinarnych. W zamian za informację, demoniczny Lecter wysuwa żądania wciągając niedoświadczoną Clarice w swoją grę. Jeden z filmów wszechczasów. Jest to przede wszystkim zasługa aktorów (Hopkins) i sytuacji, w jakich znajduje się bohaterka. Inteligentny kanibal, gotowy na wszystko krawiec używający ludzkiej skóry do szycia swoich kreacji i niewinna agentka to trójkąt, dzięki któremu napięcie sięga zenitu. Doskonałe dialogi i brak pustych strzelanin, czy pościgów to kino na najwyższym poziomie. Wzorcowy thriller.

ROK PRODUKCJI: 2001 DYSTRYBUCJA W POLSCE: Monolith REŻYSERIA: Ridley Scott WYSTĄPILI: Anthony Hopkins Julianne Moore Gary Oldman Giancarlo Giannini Ray Liotta Frankie Faison Aaron Craig

Florencja, lokalny komisarz wpada na trop poszukiwanego Dra Lectera. Zamiast aresztowania postanawia na mordercy zarobić – zamierza schwytać go na zlecenie Masona Vergera, bogacza potwornie przez Hannibala okaleczonego. Zdeterminowany Verger obmyślił misterny plan zemsty, w którym istotną rolę odgrywają olbrzymie świnie. W całą sprawę zostaje wmieszana agentka Starling i jej wredny kolega po fachu – Krendler. Ale nawet najdokładniejszy plan może nie zadziałać, gdy do akcji wkracza kanibal. Teoretycznie wszystko powinno być w porządku, książkowy pierwowzór, świetny reżyser i niezła obsada, nawet pomimo braku Jodie Foster. Niestety film nie wytrzymuje porównania z poprzednikiem, po prostu nie jest aż tak dobry. Wina leży po stronie pierwowzoru. Na podstawie książki raczej nie można było nakręcić lepszego obrazu. Zresztą Scott i tak nie przeniósł na ekran kilku makabrycznych scen, jak np. oprawianie myśliwego. Szkoda, że Harris nie napisał lepszej książki, szkoda, że pierwszoligowy reżyser nie wyczuł, że coś jest nie tak.

TYTUŁ POLSKI: Czerwony Smok ROK PRODUKCJI: 2002 DYSTRYBUCJA W POLSCE: Universal REŻYSERIA: Brett Ratner WYSTĄPILI: Anthony Hopkins Edward Norton Ralph Fiennes Emily Watson

Znajdujący się w stanie spoczynku agent FBI Will Graham zostaje poproszony o pomoc w sprawie psychopaty polującego na całe rodziny. Posiadający ponadprzeciętne zdolności Graham zostaje wciągnięty w grę Hannibala Lestera, którego sam schwytał. Sprawę komplikuje wścibski dziennikarz. Znakomite kino, nie potrafię wskazać słabych elementów tego filmu, bo takowych po prostu nie ma. Jest to także pokaz świetnego aktorstwa. Dzięki kreacji Ralpha Fiennesa, poszukiwany staje się pełnoprawną postacią, nie wydaje się być bezdusznym potworem, choć w istocie jest kimś takim. Nie tylko Fiennes zagrał dobrze, także Edward Norton wypadł bez zarzutu. Jego postać jest szalenie wiarygodna, czuć, że to odpowiedni specjalista na właściwym miejscu. Rola Hannibala została powiększona, bo tego, po nie do końca udanym filmie Scotta, żądali widzowie, Hopkins wypadł znakomicie. Jego Hannibal potrafi zaskoczyć nawet osoby znające Manhuntera na wylot. Jednak to, co naprawdę zaskakuje, to fakt, że Red Dragon jest świetnym filmem niewiele ustępującym Milczeniu Owiec. Nie spodziewałem się tego po reżyserze kiczowatych Godzin Szczytu, ale jednak udało się osiągnąć ten wysoki poziom. Miłym dodatkiem jest wyśmienita muzyka Danny’ego Elfmana. Pierwszoligowy thriller.

TYTUŁ POLSKI: Hannibal. Po Drugiej Stronie Maski ROK PRODUKCJI: 2007 DYSTRYBUCJA W POLSCE: SPI REŻYSERIA: Peter Webber WYSTĄPILI: Gaspard Ulliel Li Gong Rhys Ifans Pavel Bezdek Kevin McKidd Dominic West Richard Brake

Szczęśliwe dzieciństwo mieszkającego na Litwie Hannibala przerywa wojna. Chłopak traci prawie całą rodzinę, największego pecha ma młodsza siostra która pada ofiarą głodu. To tragiczne wydarzenie odciska piętno na psychice chłopca który po latach postanawia się zemścić. Bez owijania w bawełnę, zarówno książkowy pierwowzór jak i jego adaptacja powstały tylko w jednym celu: zarabianie pieniędzy. Jest to bowiem bezwstydny przykład odzierania filmowej legendy ze wszelkich tajemnic. Na szczęście film nie okazał się totalną klapą. Bez porównywania do genialnych poprzedników Hannibal Rising broni się całkiem nieźle. Krwawa zemsta wlecze się, relacje z policją wypadają blado ale da się to wszystko oglądać bez skrzywienia. Dobrze spisał się Ulliel, chociaż Hannibal w tamtych czasach to postać zupełnie inna niż w poprzednich filmach. Li Gong także się wyróżnia ale reszta obsady spełnia swoje zadanie, także scenografia, efekty i w ogóle cała strona techniczna jest bez zarzutu. Jednak przez cały seans czuć że ogląda się coś co powstało na siłę w wyżej wspomnianym celu.