DLA KOGO TEGOROCZNE OSCARY? Pierwsze typy
Znowu przyszedł ten czas. Koniec listopada, ogłaszane zostają pierwsze nominacje czy nagrody krytyków. Za dwa tygodnie poznamy tych, którzy będą się bić o Złote Globy, zaraz potem SAG Award, BAFTA i wreszcie Oscary. Można mówić, że te nagrody już nic nie znaczą, ale… każdy filmowiec wciąż marzy o tym złotym rycerzyku. Które tytuły będą się liczyć tym razem? Na jakie produkcje musimy zwrócić uwagę? Wiele jeszcze nie wiadomo, ale wszystko wskazuje na to, że będzie ciekawie i różnorodnie.
Trzy billboardy za Ebbing, Missouri
To właśnie ten film zdobył nagrodę publiczności podczas festiwalu w Toronto. W poprzednich latach wyróżnienie to było udziałem choćby takich produkcji jak La La Land, Pokój, Poradnik pozytywnego myślenia, Zniewolony. 12 Years a Slave albo Jak zostać królem. Wnioski nasuwają się same. Recenzje są bardzo pozytywne, krytycy przewidują, że nominacje za scenariusz oryginalny i najlepszą rolę żeńską (ponoć Frances McDormand spisała się nawet lepiej niż w Fargo) są pewne, a w głównej kategorii również powinno znaleźć się miejsce dla tego tytułu.
Lady Bird
Podobne wpisy
Kształt wody
Już po pierwszym pokazie na festiwalu w Wenecji Kształt wody okrzyknięty został poważnym kandydatem do przyszłorocznych Oscarów. Kiedy w ręce Guillermo del Toro powędrował Złoty Lew, nominacja stała się niemal pewna. Ci, którzy mieli okazję widzieć film, uważają, że to najwybitniejsze dzieło w karierze tego reżysera. I nie chodzi tu jedynie o kwestie wizualne, choć w kategoriach technicznych można liczyć na mnóstwo nominacji. Wytwórnia Fox Searchlight celowo opóźniła premierę w Stanach (film pojawi się w tamtejszych kinach 1 grudnia), aby nikt czasem nie zapomniał o tym tytule.
Czas mroku
Joe Wright (Pokuta, Anna Karenina) po nieudanym Piotrusiu. Wyprawie do Nibylandii powraca do wysokiej formy. Jego film o Winstonie Churchillu określany jest jako jeden z ważniejszych tytułów tego roku. Mówi się, że jeśli Lincoln pięć lat temu zdobył aż 12 nominacji, to w sprawiedliwym świecie Czas mroku powinien zgarnąć ich jeszcze więcej. Wśród wyróżnionych w najważniejszej kategorii zawsze jest miejsce dla klasycznej produkcji, wpisującej się w gust przede wszystkim starszych akademików, i w tym roku będzie to chyba właśnie Czas mroku. Pomijany Gary Oldman ma duże szanse na swoją pierwszą statuetkę.