OTCHŁAŃ. Wersja reżyserska

[Czas: 2:23:05 – 2:28:18]
Obcy pokazują Budowi sceny z dzienników TV, mówiące o nadchodzącym konflikcie. Następnie widzimy dziennikarza, który z przerażeniem krzyczy do kamery oraz tłum ludzi, który ucieka przed czymś „strasznym”. W następnej kolejności obcy pokazują Budowi mnóstwo scen eksplozji termonuklearnych. Bud już rozumie, że „coś strasznego”, co zbliża się do lądu, to kara Obcych za bezmyślność ludzi, którzy na lewo i prawo wykorzystują broń jądrową. Bud pyta: „Ale dlaczego sądzicie, że oni naprawdę to zrobią? Na jakiej podstawie nas osądzacie?” – mając na myśli to, czemu Obcy są pewni tego, że ludzie rozwalą świat atomówkami. W odpowiedzi Obcy puszczają Budowi krótki i treściwy film, który ukazuje najgorsze strony ludzkości: wojny, faszyzm, obozy pracy, bombardowania, rozstrzeliwania itp. Bud z pokorą (jakby wstydząc się za całą ludzkość) spuszcza głowę i przymyka oczy, jednak ogląda dalej, aby uszanować wolę Obcych. Teraz nadszedł czas na najważniejszą z dodanych sekwencji, czyli ogromne fale zbliżające się do lądów wszystkich kontynentów. Gdy już zdaje się, że za chwilę woda zaleje lądy i uciekających w przerażeniu ludzi, fale zatrzymują się! Ludzie przestają uciekać, patrząc ze zdziwieniem na ten „cud”. Po chwili fale zaczynają się cofać; ludzie wiwatują z radości. Kamerzysta TV filmuje twarze będących jeszcze w szoku ludzi. Akcja wraca pod wodę, gdzie Bud pyta obcych, czemu „tego nie zrobili”. W tym miejscu akcja filmu wraca do momentu znanego z wersji kinowej, gdzie Obcy pokazują Budowi komunikat, który napisał do Lindsey: „Wiedziałem, że to bilet w jedną stronę”.
[Czas: 2:30:18 – 2:30:22]
Zanim Nocka i Hippy spostrzegą komunikat od Buda, przez chwilę rozmawiają o zatrzymanej fali przypływowej. Nocka żałuje, że przegapiła taki widok.
[Czas: 2:30:43 – 2:30:54]
W tym miejscu nie ma żadnej dodanej sceny…, ale jest scena ZMIENIONA. Widać wyraźnie, że jest to inne ujęcie, inna gra aktorska, inne kadrowanie. Szczególnie widać to po mimice Lindsey, ustawieniu Hippy’ego i sposobie, w jaki Cat podaje Lindsey „gruszkę od radia”. Scena wydłużyła się też o mniej więcej 5 sekund w porównaniu do tej, którą zastąpiła. Zmieniona scena pokazuje na twarzy Lindsey jeszcze chwilowy szok, zanim weźmie od Cata „gruszkę od radia” i powie do niej, że Bud znowu nadaje.
[Czas: 2:31:07 – 2:32:09]
Rozbudowano scenę, w której Bud pisze do załogi na platformie ostatni komunikat przed wynurzeniem. W wersji kinowej pisał tylko: „Mam nowych przyjaciół”. Tu znacznie rozbudowano pisemny monolog Buda. Bud przypomina, że Obcy wysłali „wiadomość” i retorycznie pyta, czy ci na górze ją otrzymali. Pisze też o tym, że „oni” są tu chyba od dawna, że nie lubią patrzeć, jak ludzie krzywdzą się nawzajem, jak tracą kontrolę nad bronią i że ludzkość musi wydorośleć – choć to tylko „sugestia” ze strony Obcych. Jeden z wojskowych robi kwaśną minę, a kapitan statku „Explorer” mówi mu: „Wygląda na to, chłopcy, że chyba wypadniecie z obiegu”.
[Czas: 2:32:47 – 2:32:58]
W tym miejscu dodano ujęcia wnętrza platformy, rozświetlanego przez wznoszący się statek Obcych.
[Czas: 2:35:09 – 2:35:15]
Ostatnim dodanym do filmu ujęciem jest panorama statku Obcych z platformą, Explorerem i okrętami wojennymi „na pokładzie”.
- DEDYKACJA
Przed napisami końcowymi dodano dedykację. Film poświęcono jednemu z aktorów, który zginął w wypadku w 1989 roku.
- SCENY USUNIĘTE/ZMIENIONE
Lepiej tu zabrzmi zwrot scena „zamieniona”, gdyż na miejsce sceny usuniętej wstawiono scenę o tym samym wydźwięku, lecz ze zmienionym kadrowaniem oraz nieco inną grą aktorów. Tak wyglądała ta scena w pierwotnej wersji kinowej:
PODSUMOWANIE
W znakomitej większości rozbudowano sceny dialogowe, które miały lepiej ukazać konflikt między Budem i Lindsey oraz wzmocnić obraz ich rozpadającego się małżeństwa. Sceny dialogowe i kilka nowych dodanych ujęć miały też pomóc w podbudowaniu napięcia (wisząca groźba wojny nuklearnej na powierzchni) przed zmienionym finałem oraz przygotować „teren” pod zupełnie inny „obrót spraw”. Wersja reżyserska to już nie film o spotkaniu bohaterów z kosmitami, tylko antywojenny manifest mający nieść głębokie przesłanie dla ludzkości. Można się sprzeczać, czy wersja reżyserska jest ciekawsza, czy tylko niepotrzebnie wprowadza dziwne rozwiązanie akcji. Pewne jest jednak, że w obydwu wersjach kręgosłupem zakończenia była miłość. W wersji producenckiej uratowała jednak życie tylko Buda i ekipy; w wersji reżyserskiej życie tysięcy ludzi, którzy dzięki miłości Buda do Lindsey uniknęli zalania wielką falą wody. Wersja reżyserska ukazuje też zagrożenie nuklearne w znacznie szerszym kontekście, a spotkanie ludzi z kosmitami niemal jako sąd ostateczny. Dziwne jest jednak, że tak spektakularna (i zapewne droga w realizacji) scena, w której gigantyczne fale zbliżają się do lądów nie ujrzała światła dziennego już w wersji producenckiej. Może stwierdzono, że czysto przygodowa konwencja filmu zostałaby zaburzona przez nieco pompatyczne i poruszające trudne tematy zakończenie.
Tekst z archiwum film.org.pl.