Niezależne filmy na NETFLIXIE, które WARTO ZNAĆ
Zatrzyj ślady
Podobne wpisy
Willem (Ben Foster), weteran wojenny wraz ze swoja nastoletnią córką Tom (Thomasin Mckenzie), zamieszkują ogromny park. Ukrywają się w nim przed światem zewnętrznym i cywilizacją, chociaż nie są z pewnością ludźmi zdziczałymi. Choć część pożywienia, jak na przykład grzyby, zdobywają w parku, a wodę z deszczówki, nie stronią jednak całkowicie od cywilizacji, gdyż od czasu do czasu udają się do pobliskich sklepów po podstawowe zakupy. I mimo iż dziewczynka przyzwyczajona jest do obecności ludzi, bo zakupy nie sprawiają jej problemu, to ojciec szkoli ją w sztuce kamuflażu i na każdy złowrogi szelest dziewczyna ma za zadanie uciekać i ukrywać się, by nie zostać odnalezioną. Życie wśród pięknej, majestatycznej przyrody pewnego dnia dobiega końca. Kiedy przypadkowy biegacz zauważa dziewczynkę, powiadamia odpowiednie służby, które zabierają Tom i jej ojca i poddają testom psychologicznym. Nieznająca innego życia dziewczyna i jej tata otrzymują nie tylko nowy dom, ale też zupełnie nowe życie. Życie, do którego tylko Tom chce się dostosować. Film Zatrzyj ślady w reżyserii Debry Granik to historia podwójnej traumy. Nie tylko tej, która dotknęła weterana wojennego. To również traumatyczne przeżycia, z którymi musi się zmagać nastoletnia dziewczyna stłamszona zasadami, jakie dawno temu wprowadził jej ojciec. Ojciec nierozumiejący, jak jego dotychczasowe dziwactwa mogą wpłynąć na chociażby ocenę Tom przez rówieśników. To także historia stopniowego rozłamu więzi między ojcem a córką, która zaczyna rozumieć swą niezależność i odmienność poglądów. Debra Granik nakłania nas nie tylko do głębszych przemyśleń, ale i do postawienia się w sytuacjach obojga swych bohaterów. Czy będziemy jednak w stanie wczuć się w położenie nie tylko samej Tom, ale również Willema?
Ogień w sercu
Przenieśmy się teraz do Indii i przyjrzyjmy dramatowi Ogień w sercu w reżyserii Aruny Raje. Film ten przedstawia historię feministki Sumandy (Usha Jadhav), prawniczki z Mombaju, która specjalizuje się w sprawach rozwodowych. Kobieta staje w obronie innych kobiet i w swojej pracy radzi sobie doskonale, wygrywając jedną sprawę po drugiej. I chociaż Sumanda sprawdza się na polu zawodowym, a w domu czeka na nią zawsze wierny, kochający i czuły mąż, nieco zazdrosny o jej wieczną nieobecność, jej życie nie jest wcale tak idealne, jak mogłoby się wydawać. Gwałt, którego doświadczyła kobieta, jest traumą, z którą nie potrafi sobie poradzić od kilkunastu lat. Dodatkowo zaczyna zajmować się sprawą rozwodową bogatego małżeństwa, która okaże się trudniejsza, niż się wydawała.
Tyle na temat treści, jak jest zatem z jakością filmu Ogień w sercu? Mogłabym napisać, że słabo i na tym zakończyć, ale wyjaśnijmy sobie wszystko po kolei. A zaczniemy od wad – faktycznie film ma aktorstwo na poziomie polskich paradokumentów typu Trudne sprawy. Czarno-białe sceny gwałtu, które, odnoszę wrażenie, były kręcone słabej jakości telefonem komórkowym, w których z nieznanych mi powodów podkreślone są tylko czerwone elementy (kokardki we włosach czy sukienka), nie pozwalają skupić się i potraktować z należytą powagą przedstawionego w nich problemu. Typowa dla Bollywood muzyka raczej rozprasza, niż pomaga w zwróceniu uwagi na sedno przedstawionych problemów. Cóż, na całe szczęście nie zaczynają nagle wszyscy tańczyć.
I chociaż film opowiada o traumie związanej z gwałtem na nieletniej osobie, zwracając również uwagę na problem, jakim jest chociażby bagatelizowanie tego wydarzenia przez policję, czasami ciężko powstrzymać się od ironicznego uśmieszku. A bądźmy obiektywni, scenariusz jest bardzo ciekawy i gdyby zrobić z tego hollywoodzką produkcję, to pewnie stałby się filmem, którym zachwyciłoby się wielu krytyków. Słyszę już te pytania w waszych głowach: dlaczego zatem film, w którym dostrzegam aż tyle wad, wrzucam na tę listę? Czy to jakaś kpina? Bo chociaż nie jestem żadną miłośniczką kina bollywodziego, uważam, że czasem warto, chociażby z czystej ciekawości i chęci poszerzenia swej kinowej wiedzy, sięgnąć po coś innego, nowego. Tym bardziej, że dzięki platformie Netfllix ten czy inne tego typu filmy mamy na wyciągnięcie ręki.