NIE TYLKO „DZIECKO ROSEMARY”. 10 najlepszych soundtracków Krzysztofa Komedy
Z wykształcenia lekarz laryngolog, z powołania muzyk. Prekursor polskiego jazzu i wybitny kompozytor muzyki filmowej. Napisał tematy do blisko siedemdziesięciu produkcji kinowych i telewizyjnych, filmów animowanych i krótkometrażowych oraz przedstawień teatralnych i baletowych. Roman Polański powiedział o nim: „Jego muzyka była chłodna i nowoczesna, ale biło z niej gorące serce. To był kompozytor muzyki filmowej par excellence. Nadał wartość moim filmom. Byłyby nieważne bez jego muzyki. On był wielki”. Oto dziesięć najlepszych soundtracków Krzysztofa Komedy Trzcińskiego (1931–1969). Uwzględniono tylko te, które ukazały się na płytach (roczniki pochodzą z serwisu Discogs.com i nie zawsze pokrywają się z datami premiery filmów).
„Cul-de-Sac” (1966)
Muzyka do Matni Romana Polańskiego pierwotnie ukazała się na siedmiocalowym winylu w 1966 roku. To tylko sześć utworów trwających w sumie niecały kwadrans, ale słucha się ich z ogromną przyjemnością. Poza utrzymanym w konwencji walczyka tematem tytułowym znalazło się tu również miejsce dla kompozycji zarówno lekkich i niezobowiązujących (Radio One, Radio Two), jak i tajemniczych i niepokojących (Walk on the Water, Dicky’s Death).
„Le départ” (1966)
Pierwsze wydanie ścieżki dźwiękowej do Startu Jerzego Skolimowskiego to tylko dziesięć minut muzyki na siedmiocalowym winylu, dlatego lepiej sięgnąć po kompaktową reedycję z 1999 roku, na którą trafiły wszystkie kompozycje wykorzystane w filmie. Komeda zebrał w paryskim studiu imponujący zespół w składzie: Don Cherry (trąbka), René Urtreger (fortepian), Gato Barbieri (saksofon) i Christiane Legrand (wokal w utworze tytułowym).
„Rosemary's Baby” (1968)
Dziecko Rosemary było filmem przełomowym zarówno dla Polańskiego, jak i Komedy – gdyby nie przedwczesna śmierć kompozytora w kwietniu 1969 roku po nieszczęśliwym wypadku w Los Angeles, byłby on z pewnością jednym z najbardziej rozchwytywanych twórców muzyki filmowej w Hollywood. Ten soundtrack jest znany choćby ze względu na smutną kołysankę nuconą przez Mię Farrow, ale wspaniałej muzyki jest tu więcej. Arcydzieło.
„Prawo i pięść” / „Głód” / „Sztandar” / „Rondo” (1997)
Płyta wydana jako dziewiąta część serii The Complete Recordings of Krzysztof Komeda z lat 1994–1998. Muzyka do filmu Jerzego Hoffmana i Edwarda Skórzewskiego jest pamiętana głównie dzięki wykonanej przez Edmunda Fettinga balladzie Nim wstanie dzień z muzyką Komedy i słowami Agnieszki Osieckiej. Poza tym na CD trafiły kompozycje z Głodu (1966) Henninga Carlsena oraz Sztandaru (1965) i Ronda (1966) Mirosława Kijowicza.
„Bariera” / „Niekochana” / „Pingwin” (1997)
Na jedenastą odsłonę The Complete Recordings of Krzysztof Komeda składają się soundtracki z Bariery (1966) Jerzego Skolimowskiego, Niekochanej (1966) Janusza Nasfetera i Pingwina (1964) Jerzego Stefana Stawińskiego. Ścieżce dźwiękowej do Bariery bliżej do tradycyjnej muzyki filmowej; Niekochana zawiera jeden z najpiękniejszych tematów w dorobku Komedy; na Pingwinie wyróżniają się dwie piosenki śpiewane przez Wandę Warską.
„Kattorna” / „Klatki” / „Wiklinowy kosz” (1997)
Czternasta część The Complete Recordings of Krzysztof Komeda to zbiór z muzyką do filmów Kattorna (1965) Henninga Carlsena oraz Klatki (1967) i Wiklinowy kosz (1967) Mirosława Kijowicza. Kattorna to już klasyka, ale na szczególną uwagę zasługują kompozycje stworzone z myślą o animacjach Kijowicza: główny temat z Wiklinowego kosza to jeden z najciekawszych i przy tym najmniej znanych utworów Komedy.
„Knife in the Water” / „Two Men and a Wardrobe” / „When Angels Fall” (2000)
Muzyka do Noża w wodzie (1962) Polańskiego to prawdopodobnie najwspanialsza ścieżka dźwiękowa w dziejach polskiego kina. Nagrane podczas improwizowanych sesji we Wrocławiu utwory skrzą się lekkością, melodyjnością i wielką wyobraźnią. W wielu kompozycjach lśni saksofon Bernta Rosengrena. Na płytę trafiła też muzyka z dwóch innych filmów Polańskiego: Dwaj ludzie z szafą (1958) i Gdy spadają anioły (1959).
„The Fearless Vampire Killers” (2005)
Soundtrack do Nieustraszonych pogromców wampirów (1967) Polańskiego pojawił się wcześniej w serii The Complete Recordings of Krzysztof Komeda i dopiero kilka lat później pojawił się jako osobny album. Komeda ukazał tu swój wielki talent do łączenia jazzowych patentów z elementami europejskiego folkloru i chóralnymi wokalizami rodem z horroru. Jedna z trzech najlepszych ścieżek dźwiękowych w jego dorobku.
„Jutro premiera” / „Kraksa” / „Okolice peronów” (2009)
Płyta wydana jako siedemnasta część serii Zofia Komeda Presents z lat 1998–2009, przygotowana wspólnie z wdową po artyście. Znalazły się na niej ścieżki z filmów Jutro premiera (1962) Janusza Morgensterna oraz Kraksa (1963) i Okolice peronów (1964) Edwarda Etlera. Każdy soundtrack trwa mniej niż kwadrans i na każdym Komeda prezentuje nieco inne oblicze, zarazem zachowując swój charakterystyczny, barwny styl.
„People Meet and Sweet Music Fills the Heart” (2017)
Komeda był stałym współpracownikiem duńskiego reżysera Henninga Carlsena, Mennesker mødes og sød musik opstår i hjertet (1967) zaś to ostatni film, przy którym pracował artysta. Ścieżka dźwiękowa doczekała się oficjalnego i osobnego wydania dopiero pięćdziesiąt lat po premierze filmu, ale warto było czekać, bo to jedna z pereł w koronie dyskografii Komedy. Oprócz melodyjnego jazzu znalazło się tu też miejsce dla rytmów latynoskich.
Suplement: Warto również sięgnąć po płyty Jazz Jamboree 1960 Nr 4 (1960), Crazy Girl (1962), Ballet Etudes / The Music of Komeda (1963), Astigmatic (1966) i Meine süsse europäische Heimat – Dichtung und Jazz aus Polen (1967), a także po książki Czas Komedy (1993) Dionizego Piątkowskiego, Komeda, Zośka i inni (1996) Zofii Komedowej Trzcińskiej i Komeda: osobiste życie jazzu (2018) Magdaleny Grzebałowskiej.