Mściciele, zbierzcie się! Jak wyglądaliby AVENGERS po polsku?
Olgierd Jedlina – Scott Lang (Ant-Man)
Kiedy Adam Haps zostaje porwany i zaprowadzony przed oblicze bezwzględnego Kilkujadka, tylko jego przyjaciel Olo może go oswobodzić. W tym celu musi zmniejszyć się do niewielkich rozmiarów i wejść do wymiaru zwanego Szuflandią, gdzie zmierzy się z przeciwnikami i podejmie próbę odbicia Adasia z okrutnych rąk. Po drodze będzie musiał wykazać się nie lada sprytem, zawsze zachowując trzeźwe myślenie i umiejętnie wykorzystując swoje wspaniałe zdolności. W drużynie to z pewnością bezcenny sojusznik – niepostrzeżenie może przeniknąć w miejsca, których nikt nie pilnuje, co w połączeniu z jego cwaniactwem nieraz okaże się wyjątkowo przydatne. Ogromny fan Franka Dolasa i jego bohaterstwa – gdyby Franek miał stanąć naprzeciwko Stanisława, Olgierd na pewno walczyłby u jego boku.
As – Vision
Cóż można powiedzieć – istota doskonała i niezastąpiony bohater. Niewykluczone, że przy jego tworzeniu mieli swój udział Stanisław Wokulski i Adaś Miauczyński. As nie ma żadnej skazy i ponoć jest godny, by podnieść nawet broń Janosika. Kiedy tylko może, piętnuje niewłaściwe zachowania i przestrzega przed popełnianiem błędów, a żadna z zastawianych na niego pułapek i przeszkód nie jest dla niego utrapieniem. As nie obawia się absolutnie niczego i zawsze służy tak mocą, jak mądrością. Szybkość, siła, umiejętność latania w połączeniu z rozsądkiem sprawiają, że Mściciele mogą czuć się dużo bezpieczniej, mając Asa u boku. Pamiętajcie – alkohol to największa trucizna!
Poldek Wanatowicz – Peter Parker
Nastoletni, zaradny, szalenie energiczny Poldek mógłby zapewne nieco irytować swoich starszych kolegów po fachu, ale nikt nie odmówi mu sprytu i niegasnącej chęci do działania. Bywa, że jego impulsywność stawia go w niebezpieczeństwie, ale na jego szczęście zawsze potrafi się z niego wykaraskać. Szczupły i zwinny – wszędzie się wciśnie. Potrafi zająć się zarówno sobą, jak i swoim towarzyszem (który, nie ukrywajmy, zdecydowanie wymaga opieki). Przy tym wszystkim w głębi wrażliwy. Stanisława Wokulskiego uważa za swój autorytet, a ten – chcąc, nie chcąc – z czasem staje się dla niego prawie ojcowską figurą.
Izabela Konarska – Natasha Romanoff
Tajna agentka, która z powodzeniem infiltruje wrogie obozy. Doskonale wyszkolona – wśród jej umiejętności znajdziemy między innymi bezbłędne posługiwanie się bronią, walkę wręcz i, co najważniejsze, taniec na rurze (nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda). Chciałaby zerwać z bolesną przeszłością, ale nie przychodzi jej to łatwo, ta bowiem bezustannie wypływa na wierzch. Swoją pracę pragnie wykonywać tak jak należy – surowo i bezwzględnie, lecz bywa, że emocje biorą nad nią górę i pozwala sobie na siłę słabości. Pozostali członkowie drużyny mogliby przysiąc, że iskrzy między Izabelą i Adasiem, a już wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że tylko ona może sprawić, by Strachu złagodniał.
Piotr Adamczyk – Stan Lee
Pojawia się w każdym filmie.
To tyle, jeżeli chodzi o podstawowy skład naszych rodzimych Mścicieli. Macie inne propozycje? A może podmienilibyście kogoś z już wymienionych? Zapraszam do komentowania!