„Moją naturalną przestrzenią twórczą
jest mieszanka faktu i fantazji.
Robię filmy zawieszone gdzieś
pomiędzy jawą a snem…”
Neil Jordan jest z pochodzenia Irlandczykiem. Urodził się 25 lutego 1950 roku w Sligo County. Dorastał w Dublinie, tam też ukończył studia. Wychował się w rodzinie o tradycjach artystycznych. Dziadek, matka i siostra Jordana zajmowali się malarstwem. To wpłynęło w dużej mierze na uwrażliwienie estetyczne przyszłego reżysera. We wspomnieniach Jordana zapisała się Irlandia lat 60-tych – niespokojne katolickie państwo z systemem edukacyjnym prowadzony przez kleryków. Dorastał w okresie, gdy w Irlandii współistniały obok siebie dwa ścierające się obozy: tych, którzy pragnęli obronić nieskażoną kulturę (enklawa pierwotnej kultury celtyckiej) z jej tradycyjną mentalnością oraz tych, którzy dążyli do weryfikacji starego porządku. Nowa postawa twórcza tego okresu oznaczała świadome odcinanie się od nacechowanych ideologicznie środków ekspresji. W ten nurt włączył się Jordan.
Swoją karierę twórczą rozpoczął jako pisarz. W 1974 roku założył Związek Pisarzy Irlandzkich, który kultywował najlepsze tradycje literatury narodowej. Jako 25-cio latek zadebiutował w 1976 roku zbiorem opowiadań „Night in Tunisia”. Za ten tom otrzymał w 1979 roku prestiżową nagrodę gazety „The Guardian”. W 1980 roku Jordan napisał najbardziej skomplikowaną powieść w swoim dorobku pt. „The Past”. Jest to efekt odważniejszych eksperymentów w zakresie techniki narracyjnej. W 1983 roku pojawiła się kolejna z jego powieści pt. „The Dream of the Beast” , którą cechuje impresyjny styl i bogata wyobraźnia. Echa tej powieści będą pobrzmiewały (w postaci cytatów wizualnych) w jednym z jego najpiękniejszych filmów pt. Towarzystwo wilków. Scenariusz do jego debiutanckiego filmu pt. Angel, będzie się z kolei opierał na opowiadaniu ze zbioru „Night in Tunisia”.
Kariera filmowa Jordana rozpoczęła się w latach osiemdziesiątych. Swoją przygodę z filmem rozpoczął jako asystent przy realizacji Excalibura (1981) Johna Boormana. Jego debiutem reżyserskim i jak dotąd jedynym filmem fabularnym całkowicie zrealizowanym w ojczystej Irlandii był Angel (1982, znany także pod tytułem Danny Boy). W rok po premierze reżyser dostał prestiżową nagrodę Evening Standard za najbardziej obiecujący debiut.
Pośród piętnastu filmów, jakie dotąd zrealizował, znalazła się tylko jedna produkcja irlandzka. Większość swoich filmów nakręcił W Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii. Tylko dwa jego filmy (oba zrealizowane w Hollywood) okazały się klapą. Były to filmy Duchy górą i Nie jesteśmy aniołami. Na pozostałą część jego twórczości filmowej składają się przedsięwzięcia ambitne i sukcesy artystyczne.
Droga Jordana do literatury była czymś nieuchronnym i wynikała ze specyfiki jego twórczej wrażliwości. „Cała moja literatura była świadoma kina i tego, jak oddziałuje ono na prozę. W większości utworów, jakie napisałem, miałem obsesję tworzenia i cienia rzeczy. To, w sposób naturalny, sprawiło, że chciałem pracować dla kina” – wyznaje reżyser.