HAYAO MIYAZAKI I JEGO FANTAZJE. Filmografia reżysera.
Mój sąsiad Totoro, 1988 / Tonari no Totoro
Dwie dziewczynki, czteroletnia Mei i dziewięcioletnia Satsuki, przeprowadzają się wraz z ojcem na wieś. Chcą znaleźć się bliżej chorej na suchoty matki, która leczy się w pobliskim szpitalu. Ojciec często pracuje, starsza z bohaterek chodzi do szkoły, więc mała Mei, pozostawiona jedynie pod opieką sąsiadki, bada nieznaną okolicę. W ten sposób zaprzyjaźnia się z mieszkańcem rosnącego nieopodal domu kamforowca. Tak zaczyna się piękna przyjaźń pomiędzy człowiekiem, a istotą z innego świata. Totoro, bo tak nazywa nowo poznanego dziewczynka, pozwala Mei na podróż do alternatywnej rzeczywistości, którą jest natura – reprezentantka porządku i harmonii, a tutaj także niewinnej dziecięcej nieświadomości i beztroski. Przedstawiona jako pewna utopia, przyroda staje się celem eskapistycznej ucieczki dziewczynki od codzienności.
Miyazaki, reżyser i scenarzysta filmu, po raz kolejny składa hołd środowisku naturalnemu, który w Moim sąsiedzie Totoro jawi się jako nieskalany, nietknięty negatywną aurą cywilizacyjnego rozwoju, odseparowany od problemów grubym murem wysokiej, pachnącej w słońcu trawy; świat ten posiada wręcz terapeutyczny wpływ. Miyazaki z pietyzmem podchodzi do obrazowania świata przedstawionego. Odwołuje się do japońskiej tradycji, skrupulatnie przenosząc faktyczną rzeczywistość, historyczną czy obyczajową, na animowany grunt. Działa w ten sposób zarówno w przypadku omawianego filmu, jak również innych produkcji. Niezwykła waga, jaką przykłada reżyser do portretowania wizerunku przyrody, wynika w dużej mierze ze stosunku do niej Japończyków w ogóle. Z niezwykłą czułością odnoszą się oni do uniwersum natury, co wynika z przekonania o jego duchowym wymiarze; szczególnie natomiast czerpią z założeń religii shinto, której wpływy, zwłaszcza w Moim sąsiedzie Totoro, można wyraźnie dostrzec. Reżyser zestawia ze sobą dwie rzeczywistości – wiejską i miejską, z których druga podkreśla degradację świeżego i nietkniętego ludzką działalnością urbanistyczną krajobrazu. Cytując twórcę: Zabiegana Japonio, dokąd się tak spieszysz? Ponadto, w trzecim filmie wytwórni Ghibli można doszukiwać się także wątków autobiograficznych, ponieważ matka reżysera również chorowała na gruźlicę. Czyżby rozliczenie się z traumami dzieciństwa?
Mimo to, Mój sąsiad Totoro ma słodki smak. Choć pod płaszczem sielankowości kryje się gorzka prawda i poczucie, że nobilitowany przez reżysera świat bezpowrotnie przeminął, to jednak film Miyazakiego pozostawia nadzieję na to, że kiedyś zatrzymamy się na chwilę w kapitalistycznym amoku i najzwyczajniej rozejrzymy wokół siebie. Mimo iż film okazał się kasową porażką (najmniejsza jak dotąd frekwencja w kinach), to jednak widnieje w twórczości reżysera jako jedno z kluczowych i najważniejszych dzieł. Docenione po latach. 8/10
https://www.youtube.com/watch?v=TuLX50_5UAI
Podniebna poczta Kiki, 1989 / Majo no Takkyūbin
Jestem czarownicą. Kim zostanę w przyszłości? Film Hayao Miyazakiego “Podniebna poczta Kiki”, adaptacja powieści Eiko Kadono Majo No Takkyubin, należy do jednych z mniej angażujących intelektualnie produkcji reżysera. Opowiada historię małej czarownicy Kiki, która wylatuje z rodzinnego gniazda (całkiem dosłownie, gdyż na swojej miotle) by rozpocząć edukację i dorosłe życie. Tak trafia do miasta, gdzie przez przypadek poznaje właścicielkę pewnej piekarni. Rozpoczyna swą karierę w serwisie pocztowym, by zarobić na utrzymanie. Dziewczynka, wraz z wiernym kotem Jiji, zajmuje się więc przyjmowaniem zamówień i dostarczaniem paczek, a także, w wyniku bezinteresownej dobroci, pomocą przy różnego rodzaju przyziemnych sprawach swoich klientów. Kiki spotyka chłopca Tombo, który para się konstrukcją latającego wehikułu. Dzieci są więc związane bardziej ze światem nieba, niż ziemi. Młoda czarownica już przynależy do podniebnej rzeczywistości, natomiast chłopiec konsekwentnie ku niej dąży.
Miyazaki ponownie – poprzez konstrukcję fabularną – głęboko kłania się naturze. Jak sam mówi: Wszystkie z moich animacji (…) zawierają motyw ziemi, morza i nieba – obracają się wokół tego, co dzieje się na świecie. Już we wcześniejszych produkcjach, szczególnie w Nausicai… czy Lapucie… podkreślone zostało ogromne zainteresowanie reżysera powietrznymi wojażami i latającymi maszynami, często rodem z gatunku science-fiction. Inspiracją stał się dla Miyazakiego jego ojciec-pilot, który zaaplikował synowi swą pasję. Podniebna poczta Kiki porusza motyw dojrzewania do odpowiedzialności, dorosłych decyzji, niezależności. Poziomem wykonania nie odbiega daleke od swych filmowych poprzedników. Świetnie narysowany i fabularnie poprowadzony, film przeznaczony jest, dzięki swej lekkiej tematyce, głównie dla dziecięcego odbiorcy. Jedyny mankament animacji może stanowić pewna powtarzalność i monotonia, te jednak nie odbierają dziełu jego walorów estetycznych. Podniebna poczta Kiki jest więc przede wszystkim produkcją przyjemną w odbiorze, dobrą odskocznią od rzeczywistością i nacechowaną rodzicielskim dydaktyzmem. 7/10
https://www.youtube.com/watch?v=7p_wxIleNkI