search
REKLAMA
Zestawienie

Filmy MARVELA, które (na razie) NIE SĄ częścią MULTIWERSUM

Są jeszcze filmy Marvela, które nie zostały wdrożone do multiwersum.

Filip Pęziński

29 marca 2025

REKLAMA

Znów gorąco zrobiło się wokół Marvela wraz z nietypowym streamem, podczas którego medialny gigant przez 5,5 godziny (!) prezentował obsadę widowiska Avengers: Doomsday. W (do tej pory) wyjawionej obsadzie znalazło się miejsce dla aktorów znanych z oryginalnej serii o X-Men z początku wieku, co podkreśla nowy kierunek rozwoju MCU i postawienie na multwiersum, którego częścią stały się też inne, starsze i równolegle tworzone, ekranizacje Marvela spoza kurateli Disneya.

Ale są jeszcze filmy, które do multiwersum nie zostały wdrożone. Oto one.

(Zestawienie ogranicza się do filmów kinowych).

REKLAMA

„Kaczor Howard”

Nie każdy może o tym pamięta, ale pierwszą w historii wielkoekranową ekranizacją komiksu Marvela był Kaczor Howard z połowy lat 80. Kontrowersyjny, zwariowany niewypał produkcji samego George’a Lucasa to dziś tytuł kultowy wśród fanów b-klasowej rozrywki, ale żaden z twórców MCU nie zdecydował się bezpośrednio do niego nawiązać. Sama postać Kaczora Howarda pojawiała się w Strażnikach Galaktyki, mignęła w czwartych Avengers, a nawet wyszła na pierwszy plan w trzecim sezonie A gdyby…?, ale jej design wyraźnie wskazywał, że nie jest to ta sama postać, którą widzieliśmy w filmie z 1986 roku.

„Hulk”

Gdy w Deadpoolu & Wolverinie zobaczyć mogliśmy przez chwilę starcie Logana z Hulkiem w jednej z alternatywnych rzeczywistości, zmarnowana została doskonała okazja, aby postawić tam na design postaci z filmu z 2003 roku. Bez tego Hulk Anga Lee pozostaje jednym z ostatnich filmów ekranizujących komiks Marvela, do którego nawiązań nigdy nigdzie nie zobaczyliśmy. Może to kwestia poważnego, opartego na traumach klimatu produkcji.

„Ghost Rider” i „Ghost Rider 2”

Ryan Reynolds przyznał w jednym z wywiadów, że zależało mu na cameo Nicolasa Cage’a w Deadpoolu & Wolverinie, ale do tego ostatecznie nie doszło, a postać Ghost Ridera nie została nawet w filmie Shawna Levy’ego wspomniana. Dwa filmy o tej postaci pozostają zatem na obrzeżach multiwersum Marvela. Może uda się w którejś ze zbliżających się części Avengers? A może Cage zniechęcił się do takich angaży po rozczarowaniu udziałem w konkurencyjnym Flashu?

„Madame Web”

O ile seria o Venomie i Morbius scenami po napisach przyczepiło się do Kinowego Uniwersum Marvela, tak na próżno szukać tego typu zabiegów w Madame Web. Nic też nie wskazuje na to, że film ten dzieje się w tym samym uniwersum, co właśnie produkcje z Tomem Hardym czy Jaredem Leto.

„Kraven Łowca”

Dokładnie tak samo sytuacja wygląda z ostatnim filmem niesławnego uniwersum Sony. Kraven Łowca pozbawiony został jakichkolwiek nawiązań do reszty filmów tej marki, jak i produkcji Marvel Studios. Co tylko przyspieszy proces lądowania na śmietniku popkultury.

Szara strefa

Poniżej krótki suplement tytułów, których multiwersalny status pozostaje kwestią interpretacji.

„Punisher” i „Punisher: Strefa wojny”

Chociaż w Deadpoolu & Wolverinie nie zobaczymy Punishera, to zespół walczący z Novą wspomina tego bohatera, co Deadpool komentuje słowami „Który Punisher? Bo było ich chyba pięciu”. Czy możemy zatem założyć, że Punisher (2004) i Punisher: Strefa wojny to kolejne gałęzie multiwersum? W zeszłorocznym hicie Marvela możemy zresztą zobaczyć Ruska z filmu z Thomasem Jane’em. Nie gra go tu jednak ponownie Chris Nash, ale Billy Claments.

„Fantastyczna Czwórka” (2015)

Na próżno szukać w MCU nawiązań do Fantastycznej Czwórki z 2015 roku, ale fragmenty zza kulis tworzenia tego filmu towarzyszą napisom końcowym Deadpoola & Wolverine’a (obok tych filmów, które zostały wchłonięte do multiwersum), co sugeruje, że Watcher przyglądał się także przygodom Milesa Tellera i spółki.

Jak widać, obrany kilka lat temu kierunek wdrożenia wszystkich ekranizacji Marvela do jednego multiwersum pod sterami Kevina Feigego idzie bardzo sprawnie i pominięte produkcje możemy już policzyć de facto na palcach jednej ręki.

Filip Pęziński

Filip Pęziński

Wychowany na filmach takich jak "Batman" Burtona, "RoboCop" Verhoevena i "Komando" Lestera. Pasjonat kina superbohaterskiego, ale także twórczości Davida Lyncha, Luki Guadagnino czy Martina McDonagh.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA