Serialowe uniwersum
Serialowe uniwersum. Castle
Kiedy dziewięć lat temu zaczynałam przygodę z serialami, nie trzeba było wiele, żebym przywiązała się do jakiejś produkcji. Wystarczyli...
Serialowe uniwersum. Patrick Melrose
Zanim zaczęłam pisać ten tekst, przeczytałam sporo recenzji serialu, z których wynikało ciągle to samo: główny bohater z problemami,...
Serialowe uniwersum. Dobre miejsce
„Inteligentna amerykańska komedia” to w mojej głowie oksymoron. Widziałam Przyjaciół, Jak poznałem waszą matkę, Teorię wielkiego podrywu,...
Serialowe uniwersum. Riverdale
Nie należę do osób, które oglądają wyłącznie dorosłe, inteligentne produkcje o trudnych sprawach, uznając te młodzieżowe za mało...
Serialowe uniwersum. Młody Sheldon (spin-off „Teorii wielkiego podrywu”)
Gdy w 2007 roku rozpoczęła się emisja Teorii wielkiego podrywu, nikt nie spodziewał się tak wielkiego światowego sukcesu. Serial radził sobie...
Serialowe uniwersum. Obsesja Eve (Killing Eve)
Planowałam obejrzeć Killing Eve – u nas serial zatytułowano Obsesja Eve – jeszcze zanim pojawiły się pierwsze bardzo pochlebne recenzje...
Serialowe uniwersum. Nie uniwersum Marvela, tylko Joss Whedon, nie DC, tylko Bryan Fuller
O uniwersach, jeśli ktoś śledzi wiadomości ze świata filmu, ostatnio głośno. A to Marvel, a to DC, a to Universal Pictures – a to tylko kilka...
Serialowe uniwersum. Trzynaście powodów
Znałam kiedyś dziewczynę. Miała niespełna piętnaście lat, przepiękne niebieskie oczy, szczery, zaraźliwy śmiech i odrobinę nadwagi, którą...
Serialowe uniwersum. Pani Doktor Who?... Aktualizacja: komentarz do wyboru Trzynastego Doktora
Być może jestem wredną, niefeministyczną szują, która zdradza swoją płeć i wręcz działa na jej szkodę, ale będę się upierać, że...