CAMEO REMAKE
Kolejny rodzaj gościnnych występów to cameo remake’owe. Jest to rodzaj obłaskawienia zagorzałych fanów oryginalnych wersji danego filmu poprzez zaprezentowanie w krótkim epizodzie jednego bądź kilku aktorów, widzianych wcześniej w wersji oryginalnej. Jest to także jakby manifestacja przyzwolenia autorów oryginału do zrobienia wersji odnowionej ich filmu. Najczęściej jednak zarówno fani, jak i twórcy pierwotnej wersji filmu pogardzają nowym jej wydaniem. Niemniej jednak warto odnotować najciekawsze remake’owe epizody.
7. Bernie Kopell – Dorwać Smarta (Get Smart)
Wiceprezydent KAOS-u, osoba odpowiedzialna za PR tej organizacji oraz terror przez nią prowadzony, nemezis Maxwella Smarta w fabularnej wersji serialu dostaje niemałą nauczkę ze swoje dotychczasowe knowanie. To on prowadzi złotego Opla GT, którego Smart pożyczyć chce, a który ostatecznie zostaje rozbity. Nie ma to jak słodka zemsta po latach.
6. Harvey Stephens – Omen (The Omen)
Uroczy, uśmiechnięty chłopiec, który w 1976 roku okazał się być mordercą o twarzy dziecka i synem diabła, przez 30 lat podrósł co nieco i wyrósł ze swoich psotnych pomysłów na zabawę. W kupy się nie trzymającym remake’u aktor grający Damiena w filmie Donnera okazuje się być zwykłym dziennikarzem – Harvey Stephens zamienił morderstwa na oszczerstwa. I tak jak każdy szanujący się ex-syn diabła i reporter – wciąż żeruje na cudzym nieszczęściu.
5. Lou Ferrigno – Hulk oraz Incredible Hulk
Pierwszy aktor wcielający się w rolę Hulka. w wydaniu telewizyjnym z roku 1977 pojawia się na krótko zarówno w filmowej wersji reżyserstwa Anga Lee (2003 r.), jak i w Incredible Hulk autorstwa Louisa Leterriera nakręconej 6 lat później. W obu filmach Lou Ferrigno zagrał ochroniarza – w 2003 roku mijającego w drzwiach Erica Banę, a w 2009 roku wodzonego na pokuszenie pizzą. Żeby tego było mało, głos zielonej wersji Edwarda Nortona również należy do oryginalnego Hulka. Bruce’a Bannera w 1977 roku grał inny aktor, Bill Bixby, który pomimo 16 lat niebytności na tym świecie również pojawia się w remake’u z 2009 roku (na ekranie telewizora, w jednym z odcinków innego serialu z lat ’60). Jak widać, śmierć nie zawsze wygrywa.
4. Simon Jones – Autostopem przez Galaktykę (The Hitchhiker’s Guide to the Galaxy)
Pierwsza część trylogii w pięciu częściach autorstwa Douglasa Adamsa doczekała się swojej kinowej wersji w roku 2005. Jednak Arthur Dent i Ford Perfect wybrali się autostopem przez galaktykę szukając odpowiedzi na Wielkie Pytanie o Życie, Wszechświat i Całą Resztę, już 24 lata wcześniej, na zlecenie angielskiej telewizji. Ówczesnego Arthura grał Simon Jones i to ona właśnie wita bohaterów kinowej adaptacji na planecie Magrathea. A potem wysyła w ich stronę dwa termonuklearne pociski rakietowe, pokazując kto tu rządzi.
3. Charlton Heston – Planeta Małp (Planet of the Apes)
W 1968 roku Charlton Heston wcielił się w jednego z ludzi, którzy rozbijają się statkiem kosmicznym na tajemniczej planecie zamieszkanej przez władające językiem angielskim małpy. 33 lata później Heston sam wcielił się w postać humanoidalnej małpy – kończącego swój żywot, podstarzałego ojca generała Thade. Był to dość symboliczny występ, gdyż cameo w tym filmie było jedną z ostatnich ról aktorskiej legendy na wielkim ekranie.
2. Ken Foree, Scott Reiniger i Tom Savini – Świt Żywych Trupów (Dawn of the Dead)
Kto by pomyślał, że z dwóch policjantów, którzy w 1978 roku barykadowali się przed hordami żywych trupów w supermarkecie, 26 lat później wyrośnie kaznodzieja (Ken Foree) i generał amerykańskiego wojska (Scott H. Reiniger)? I któż by przypuszczał, że lider motocyklowego gangu z oryginału (Tom Savini) zmieni się w pomysłowego, pyszałkowatego szeryfa, pomysłodawcę robienia dziur w głowach nazbyt ruchliwych zombie? Odpowiedź jest prosta – reżyser remake’u. Jeden z niewielu, którzy potrafili w nową wersję tchnąć trochę życia. Jakkolwiek paradoksalnie w kontekście filmu o żywych trupach by to nie brzmiało.
1. Paul Michael Glaser i David Soul – Starsky i Hutch (Starsky & Hutch)
W trakcie finałowego pościgu za głównym antagonistą (w tej roli Vince Vaughn) Starsky (Ben Stiller) kasuje Forda Gran Torino z 1975 roku, topiąc go w zatoce. Zrozpaczony po utracie samochodu bohater nie ma nawet ochoty świętować sukcesu, jaki wraz z Hutchem odnieśli w śledztwie. Na szczęście przyjaciel tej dwójki, Huggy Bear Brown (Snoop Dogg), spieszy z pocieszeniem, wyciągając z kieszeni garść niezbyt legalnie zdobytych dolarów. Ku zaskoczeniu wszystkich udaje mu się znaleźć takiego samego Forda u… takich samych policjantów. Paul Michael Glaser i David Soul (oryginalni Starsky i Hutch) ostatecznie (ale z ociąganiem, zwłaszcza ze strony Starsky’ego) sprzedają swoim młodszym kolegom swój legendarny samochód, a następnie, już w scenach wyciętych, dają po pysku innym gliniarzom. A mówią, że starość nie radość.