KOPCIUSZEK. 70 lat od premiery animacji Disneya
Według wielu współpracowników Walta Disneya Kopciuszek zajmował szczególne miejsce w jego sercu. Ilene Woods, która użyczyła głosu głównej bohaterce animacji, opowiadała, jak Disney zwierzył jej się, że Kopciuszek to jego ulubiona baśniowa bohaterka. Fox Carney, manager ds. badań w Bibliotece Badań nad Animacją Walta Disneya, zwraca uwagę, że ulubionym fragmentem animacji Walta w jego własnych filmach był właśnie ten z Kopciuszka, kiedy główna bohaterka za sprawą magicznej różdżki Dobrej Wróżki zmienia się z potarganej, ubranej w podarte łachmany dziewczyny w wytworną damę w błękitnej sukni i koczku związanym tasiemką. Współpracownicy podkreślają, że tym, co fascynowało Walta Disneya w animacji, była transformacja, jaką przeszła bohaterka. Wszyscy uwielbiamy historie, cytując popularny angielski zwrot, from rags to riches (luźno tłumacząc: „od szmat do bogactwa”) czyli historie o ubogich, którzy dorobili się fortuny. Ten ideał amerykańskiego snu był także bliski samemu Waltowi, który niejako stał się przecież jego ikoną.
Niestety, w latach 40. wytwórnia Walta Disneya była raczej bliżej rags niż riches, borykając się z ogromnymi problemami finansowymi. Chociaż Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków (1937) okazała się prawdziwym sukcesem, kolejne pełnometrażowe animacje Disneya – Pinokio (1940), Fantazja (1940) i Bambi (1942) – były już finansowymi klapami. Jedynie Dumbo z 1941 roku, choć zarobił niewiele (film kosztował wówczas 950 000 dolarów, o połowę mniej niż Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków, ale przyniósł przychód 1,3 miliona), utrzymał tonącą w długach wytwórnię na powierzchni. Tonący brzytwy się chwyta i Disney postawił wszystko na jedną kartę, decydując się zrealizować klasyczną baśń, która w planach wytwórni była już w latach 30.
Archetyp Kopciuszka, młodej dziewczyny żyjącej w nędzy i wykorzystywanej przez innych, której życie nagle się odmienia, to motyw znany we wszystkich kulturach i na wszystkich kontynentach. Jednym z najwcześniejszych wariantów historii o Kopciuszku jest mit ze starożytnej Grecji o pięknej Rodopis, niewolnicy, która poślubia egipskiego króla. W Chinach odpowiednikiem Kopciuszka była Ye Xian, w Japonii Sumiyoshi, a w Wietnamie historia o siostrach Tám i Cám. W Europie najwcześniejsza wersją zdaje się być Cenerentola ze słynnego zbioru baśni Pentameron z 1634 roku, spisanego przez Włocha Giambattistę Basilego (tak, to na podstawie jego baśni kilka lat temu Mateo Garrone zrealizował film z Salmą Hayek, Vincentem Casselem i Tobym Jonesem). Kolejne europejskie wersje to te powszechnie znane – francuski Cendrillon ze zbioru Baśnie Babci Gąski z 1697 roku autorstwa Charlesa Perraulta i niemiecki Aschenputtel z baśni braci Grimm. Adaptując znaną opowieść, Walt Disney oszczędził widzom okrucieństwa i okropności wszechobecnych w baśniach spisanych przez Wilhelma i Jacoba Grimmów – w ich wersji złośliwe siostry Kopciuszka obcinają sobie palce i pięty, aby zmieścić swoje stopy w maleńki szklany pantofelek. Najbardziej nieprzyjemne momenty w adaptacji Disneya to te, w których zła macocha, hrabina Tremaine, i jej dwie brzydkie córki znęcają się nad Kopciuszkiem, zamykając dziewczynę w pokoju lub dosłownie zdzierając z niej własnoręcznie uszytą sukienkę tuż przed wyjściem na bal. Studio Disneya za to we wspaniały sposób rozwinęło klasyczną baśń, dodając do niej nowy wątek – przyjaźń Cinderelli (tak nazywała się bohaterka w polskiej wersji dubbingu wykonanego po raz pierwszy w 1961 roku) z domowymi zwierzętami, a także nowe postaci: charyzmatycznego antagonistę – czarnego, złośliwego kota Lucyfera, pupilka hrabiny Tremaine, oraz gadające myszy, Jacka i Kajtka. Psotne zwierzęta stały się szczególnie istotnym dodatkiem, wprowadzającym charakterystyczne dla animacji z wytwórni zabawne gagi.