ANTYBOHATEROWIE, którym KIBICUJEMY
Tom Ripley – Utalentowany Pan Ripley
Tom Ripley jest jednocześnie głównym bohaterem i antagonistą filmu nakręconego przez Anthony’ego Minghelle. Nasz bohater ma dar fałszowania podpisów oraz podszywania się pod różne osoby i wykorzystuje te umiejętności na swoją korzyść przy każdej nadarzającej się okazji. Wyjazd do Włoch sprawia, że jego obsesją staje się życie w artystycznym luksusie.
Nie można zapominać, iż podszywanie się pod ludzi jest głęboko zakorzenione w poczuciu niepewności. By zrozumieć jego źródło, należy odwołać się do książki, która stała się podstawą dla scenariusza. Tom został w dzieciństwie osierocony, a później był wychowywany przez okrutną ciotkę Dottie. Ripley zawsze postrzegał się jako ciężar dla innych i nigdy nie czuł się bezpieczny, gdy chodzi o własną osobowość. Jego potrzeba przekształcenia się w Dickiego, aby poczuć się godnym akceptacji i miłości, wynika w znacznej mierze z nienawiść do samego siebie. Kolejną motywacją, nigdy wyraźnie nieujawnioną, jest potencjalny homoseksualizm, którego nigdy sam nie zaakceptował.
Choć Tom Ripley jest bohaterem odrażającym i na pewno nie ma dobrych intencji, trzymamy za niego kciuki i nie chcemy, by jego sekret się wydał. To postać wielowymiarowa, którą jednocześnie kocha się i nienawidzi.
Nick Sachs – Happy
Nick Sachs to zapijaczony ekssuperglina, obecnie zatrudniony jako cyngiel mafii. Jego szemrany zleceniodawca wysługuje się gościowi ubranemu w lateksowy kostium owada, a jego jedynym towarzyszem jest animowany skrzydlaty jednorożec. Bohater jest antypatyczny, zły do szpiku kości, a jednocześnie tak fascynujący, że poszczególne występy wywołują u widza uśmiech na twarzy. Nick to typowy zabijaka z mrocznym poczuciem humoru, który bardzo dużo pije, wciąga koks, morduje przypadkowych ludzi i nigdy nie dzwoni do domu powiedzieć, że spóźni się na kolację. To także bohater do gruntu tragiczny. W dodatku może konkurować z samym Tomem Cruise’em, jeżeli chodzi o nieśmiertelność. Jego postać jest szalona, ale nie tak bardzo, jak jego mimika, która udowadnia, że aktor ma niezwykły pomysł na swoją postać. Mimo iż jego charakter pozostawia dużo do życzenia i nikogo nie może dziwić, że była żona wiele lat temu zerwała z nim absolutnie wszelkie kontakty, to kibicujemy mu do samego końca w misji uratowania córki. Także w drugim sezonie trzymamy mocno kciuki za chęć odbudowy relacji rodzinnych i kolejne próby ich ratowania.
A wy jakim bohaterom o złym charakterze kibicujecie?