Ten serial zostaje pod skórą. Rozmawiamy z obsadą CZARNYCH STOKROTEK od CANAL+
Wielu twierdzi, że Wałbrzych to miasto, którego prawdziwe skarby pozostają wciąż nieodkryte. Wystarczy wspomnieć legendę o Złotym Pociągu, którego wciąż nie odnaleziono. Wałbrzyskie podziemia i tunele skrywają jeszcze wiele innych tajemnic. Potencjał w nich zobaczyli twórcy Czarnych stokrotek. Nowy serial Canal+ balansuje na granicy legend, prawdy i fikcji, gdzie punkt zapalny fabuły – tajemnicze zaginięcie dzieci – jest zaledwie początkiem lawiny mniej lub bardziej wytłumaczalnych zdarzeń i zjawisk. Dasz się wciągnąć? Martyna Janasik rozmawia z obsadą produkcji – Dawidem Ogrodnikiem, Tomaszem Schuchardtem i Dobromirem Dymeckim.
CZARNE STOKROTKI. Serial, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Czarne stokrotki od CANAL+ to serial, jakiego w Polsce jeszcze nie było – pełen tajemnicy i niepokoju, który dosłownie wnika pod skórę. Twórcy udowadniają, że Polacy potrafią tworzyć światowej klasy mystery thrillery, dorównując choćby hitom takim jak Dark. Napięcie i mroczna aura utrzymują się tu do ostatniej sceny, gwarantując widzom gęsią skórkę.
Tak w wielkim skrócie podsumowałam Czarne stokrotki, gdy przedstawiciele CANAL+ poprosili mnie o podzielenie się swoimi wrażeniami po seansie. To serial absolutnie unikalny na naszym rynku, który w niezwykle oryginalny sposób wędruje między mystery thrillerem, kryminałem, elementami supernatural a czasem nawet dramatem i romansem. Z kolei obsada, w której znaleźli się m.in. Karolina Kominek (Szadź), Dawid Ogrodnik (Johnny), Edyta Olszówka (Plan B), Tomasz Schuchardt (Doppelgänger. Sobowtór), Dobromir Dymecki (1670), Olaf Lubaszenko (Napad), Mirosław Zbrojewicz (Minuta ciszy), Robert Gonera (Powrót) i Paulina Gałązka (Emigracja XD) pokazali prawdziwą klasę aktorską, sprawiając, że zapominałam, kim są aktorzy stojący za postaciami, i widziałam bohaterów z krwi i kości.
Historia jest na pozór prosta. Geolożka Lena (Karolina Kominek) w obliczu niecodziennych wydarzeń wraca do rodzinnego Wałbrzycha. Jej nastoletnia córka (Alicja Wieniawa-Narkiewicz), z którą wiele lat temu straciła kontakt, jest podejrzana o uprowadzenie kilkorga dzieci. Policja początkowo bagatelizuje sprawę, ale zdesperowana bohaterka rozpoczyna własne śledztwo. Kolejne tropy prowadzą do opuszczonych kopalnianych szybów, ujawniają podejrzaną działalność lokalnej filantropki (Edyta Olszówka) i nawiązują do tajemniczego stowarzyszenia sięgającego czasów II wojny światowej. W czasie poszukiwań córki u Leny zaczynają nasilać się tajemnicze oniryczne wizje zaburzające pojęcie czasu, jaki znamy. Czy to one okażą się kluczem do rozwiązania sprawy?
Dawid Ogrodnik, Dobromir Dymecki i Tomasz Schuchardt w rozmowach z Martyną Janasik dla Film.org.pl
Zapraszam na moje nie tak oniryczne jak Czarne stokrotki, ale – mam nadzieję – równie ciekawe rozmowy z częścią obsady produkcji: Dawidem Ogrodnikiem, Tomaszem Schuchardtem i Dobromirem Dymeckim.