search
REKLAMA
Recenzje

LAMB. Nie pozostawi nikogo obojętnym

Lamb was zaskoczy.

Maja Budka

13 sierpnia 2021

Lamb
REKLAMA

Nastrojowy debiut Valdimara Jóhannssona został okrzyknięty w Cannes mianem najbardziej oryginalnego filmu sekcji Un Certain Regard. Na tegorocznych Nowych Horyzontach Lamb był jednym z filmów otwarcia, zapowiedział znany cykl Oslo / Reykjavik 4 i mocno zadręczył wrocławską publiczność już na starcie. 

O Lamb można powiedzieć, że jest trochę jak islandzka Czarownica. Bajka ludowa z Nowej Anglii Roberta Eggersa. Że jest to niepokojący horror o macierzyństwie. Dramat psychologiczny dotykający w sposób symboliczny tematu żałoby i straty. Ale film konsekwentnie wymyka się wszelkim schematom, nie daje się zaszufladkować. Miesza się tu pełen napięcia thriller z horrorem i absurdalną komedią. Wcale nie dziwią mnie opinie o filmie Islandczyka płynące znad Lazurowego Wybrzeża. Słowo „oryginalny” świetnie do niego pasuje.

Niepokojąca pustka, otulone mgłą łyse wzgórza, odizolowana farma na końcu świata – oto miejsce akcji filmu Lamb. Bohaterami jest tu małżeństwo, które prowadzi dość monotonne życie. Opiekują się stadem owiec i baranów, pracują na polu, łowią ryby, piją kawę z termosu. Ich spokój zakłóca pewne niespotykane wydarzenie, gdy w zagrodzie rodzi się niezwykła istota. Rozbudzony na nowo instynkt rodzicielski Marii i Ingvara (Noomi Rapace i Hilmir Snær Guðnason) skłania ich do zaopiekowania się niemowlęciem, czemu towarzyszy histeryczne beczenie owczej matki. „Ada to dar”, mówi Maria o niezwykłym dziecku, które odmieni życie małżeństwa. Rosnącemu napięciu towarzyszy przyjazd zaskoczonego brata Ingvara, który zastaje powiększoną rodzinę. Na jego pytanie, które kołacze się także w głowach publiczności: „Co to, kurwa, jest?”, brat odpowiada łagodnie: „Szczęście”. 

Lamb

Nad Lamb unosi się ciężka aura niepokoju, napięcia. To jednak nie przeszkadza twórcom, by do filmu dodać nieco kiczu i komedii. Niespodziewane humorystyczne momenty przeplatają się z momentami niedowierzania i przerażenia. Już początkowe sceny przygotowują widza na to, że tutaj wszystko może się zdarzyć, jednak wciąż to, co następuje, i tak zadziwia. 

Lamb to arthouse’owy, intymny i minimalistyczny film z elementami surrealizmu i baśni. Fabuła łączy się tu wyraźnie z islandzką ludowością i pogańskim folklorem, co jeszcze bardziej potęguje nastrój niepokoju. Reżyser zauważa jednak, że postać Ady – niezwykłego dziecka nie opiera się na żadnej znanej postaci z islandzkich podań. Film zaczyna się jak klasyczna baśń – w Boże Narodzenie. Nowy początek, ale też wyjątkowa noc, podczas której zwierzęta mówią ludzkim głosem. Lamb można interpretować na różne sposoby – jako film o zderzeniu tradycji chrześcijańskich z pogańskimi, poruszający tematykę tradycji animalistycznych w ludowości Islandii, jako opowieść o złożonych relacjach człowieka z naturą, ale też jako tragiczną opowieść o żałobie i radzeniu sobie ze stratą najbliższych oraz o macierzyństwie jako o pragnieniu, które musi zostać zaspokojone bez względu na okoliczności. I do każdego z tych tematów podchodzi w sposób nietuzinkowy. 

Nieważne, jak odczytuje się Lamb – we wszystkich możliwych wariantach jest to wyjątkowo intensywne przeżycie. Valdimar Jóhannsson potrafi w widowiskowy sposób budować napięcie. Niespiesznie prowadzi widza przez opowiadaną historię. Długo ukrywa przed widzem to, co najbardziej istotne, to, co najbardziej rozpala ciekawość i wyobraźnię. Frustracja plącze się tu z gorączkowym wyczekiwaniem. Reżyser tworzy niezwykłą atmosferę na malarskich dopracowanych kadrach, oszczędnych dialogach, ale i intensywnych dźwiękach. Każde westchnienie, siorbnięcie, strzał słuchać tu bardzo wyraźnie, aż nieprzyjemnie. Wszystko tu zwiastuje nadchodzące zagrożenie. Coś wisi w powietrzu. Coś czyha we mgle. 

I choć miałam nadzieję, że film będzie trwał nieco dłużej, a mocne zakończenie, które pojawia się nagle, rządzi się swoimi prawami i, no cóż, rozbraja, Lamb zostawia mnie rozdartą emocjonalnie, ale usatysfakcjonowaną. Ten film nie pozostawi nikogo obojętnym. Wpisuje się idealnie w wysokie standardy słynnego już studia A24, które będzie dystrybuować film w Polsce od stycznia. Lamb was zaskoczy. 

Maja Budka

Maja Budka

Oficjalna chuliganka Wong Kar Waia

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA
https://www.perkemi.org/ Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Slot Gacor Situs Slot Resmi https://htp.ac.id/ BERMAIN MAHJONG WAYS TANAM POHON BOCORAN MAHJONG TIPS AUTO WD JELAJAHI DUNIA MAHJONG WAYS 2 FITUR STRATEGI LANGIT JINGGA MAHJONG WAYS REZEKI TAK TERDUGA MELATI MEKAR MAHJONG WAYS UNTUNG GANDA MENCETAK SEJARAH BARU STRATEGI JITU MAHJONG WAYS 2 POLA TERBARU MAHJONG WAYS MAXWIN RAHASIA KEBERUNTUNGAN MAHJONG WAYS 2 RAHASIA MAHJONG WAYS 2 CARA MUDAH MENANG DI SLOT MAHJONG WAYS 2 CHEAT MAXWIN SLOT THAILAND BOCOR DUA POLISI DIDEMOSI KARENA PERAS UANG UNTUK MODAL MAIN SLOT ONLINE PELAKU PEMBUNUHAN SANDY PERMANA TERUNGKAP INGIN CURI UANG WD SLOT GACOR RAHASIA COIN STARLIGHT PRINCESS TEKNOLOGI DIGITAL SLOT 777 CARA MENANG TEKNIK TERBARU TIPS DAN TRIK MAXWIN DI GAME STARLIGHT PRINCESS TRIK JACKPOT SLOT OLYMPUS DENGAN POLA UNIK