NAJLEPSZE POLSKIE DOBRANOCKI. Ranking czytelników

3. Bolek i Lolek
1963–1964
Jedna z najbardziej znanych polskich bajek. Bracia, wyższy, czarnowłosy Bolek i niższy blondynek Lolek (w niektórych odcinkach dołącza do nich rudowłosa Tola), przeżywają różne przygody – biwakują, podpalają dom, takie tam typowe aktywności chłopców w tym wieku. Z każdego odcinka naturalnie płynie morał, choć współcześnie niektóre założenia mogą wydać się szokujące. Dodatkowo, oglądając tę bajkę po latach, nie można oprzeć się wrażeniu, że Bolek to wredne bydlę, które zawsze wpędzi prostodusznego Lolka w jakąś kabałę. Ale jakoś przecież fabuła kręcić się musi.
2. Porwanie Baltazara Gąbki
1969–1970
Mamma mia! Szpieg z Krainy Deszczowców!… Tajemniczy Don Pedro podąża krok w krok za dobranym duetem Smoka Wawelskiego i kucharza Bartłomieja Bartoliniego, którzy wyruszają na poszukiwanie profesora Baltazara Gąbki, wybitnego biologa. Profesor, jak przypuszcza książę Krak, został porwany. Przez kogo? W jakim celu? Dobranocka na podstawie książki Stanisława Pagaczewskiego święciła tryumfy, wzbudzając w małych widzach emocje nie mniejsze niż dzisiejsi Avengers.
1. Reksio
1967–1990
Reksio to pies podwórkowy w typie russell terriera. Niepodzielnie rządzi swoim małym światkiem, motywując, nagradzając i karząc, a nawet… wychowując lwa. Reksio nie waha się wystawiać mokrego nosa poza swój płot – trafia nawet w kosmos, gdzie ratuje syrenią kosmoksiężniczkę o pyszczku spanielki, w której skrycie się podkochuje. Na szczęście, tak odległe wyprawy zdarzają mu się tylko w snach. Reksio dobry jest na każdy kłopot – złamane skrzydło, zniszczone gniazdo, niesforne kociaki czy lumpy terroryzujące okolicę. Super heros na miarę swoich czasów, z rudą łatką na oku, symbol dzieciństwa dla niejednego obecnego dorosłego.