Twórca OSTATNIEGO JEDI o prequelach STAR WARS: “Wspaniała historia o tym, jak dobrzy ludzie stają się faszystami”
Prequele Gwiezdnych wojen, nakręcone przez George’a Lucasa w latach 1999-2005, od lat dzielą fanów sagi. Niegdyś były traktowane jako rozczarowanie, dziś więcej osób patrzy na nie przechylnym okiem ze względu na negatywne opinie o epizodach VII-IX. Kilka słów dorzucił od siebie Rian Johnson.
Twórca Ostatniego Jedi dołączył do dyskusji, w której jeden z użytkowników Twittera poprosił o napisanie czegoś autentycznie miłego na temat prequeli. Johnson napisał:
Lucas stworzył wspaniały, siedmiogodzinny film dla dzieci o tym, jak uprzywilejowanie i strach przed stratą zmienia dobrych ludzi w faszystów, a przy okazji zainicjował niemal każdą zmianę na polu technicznym w ostatnich trzydziestu latach tworzenia kina.
Nie jest tajemnicą, że Lucas przy tworzeniu prequeli bardzo chciał skorzystać z możliwości technicznych, które nieosiągalne były jeszcze kilkanaście lat wcześniej. Część widzów krytykowała go jednak za nadmiar elementów CGI. Wiele negatywnych słów ze strony fandomu usłyszał przez ostatnich kilka lat również sam Rian Johnson, którego rozwiązania scenariuszowe (między innymi poprowadzenie postaci Luke’a Skywalkera) wzbudziły wiele kontrowersji.
Co sądzicie o opinii reżysera?
Lucas made a gorgeous 7 hour long movie for children about how entitlement and fear of loss turns good people into fascists, and did it while spearheading nearly every technical sea change in modern filmmaking of the past 30 years.
— Rian Johnson (@rianjohnson) June 29, 2020