TOM HOLLAND opowiedział, jak przyjął negatywne recenzje „The Crowded Room”. „To był cios”
W emisji jest obecnie serial The Crowded Room, psychologiczny thriller stworzony przez Akivę Goldsmana (Piękny umysł) i zainspirowany powieścią The Minds of Billy Milligan Daniela Keyesa z 1981 roku. Historia rozdzielona na dziesięć odcinków opowiada o Dannym Sullivanie, który w 1979 roku zostaje aresztowany za udział strzelaninie w Nowym Jorku i podczas przesłuchań opowiada o swoim życiu, psychice i tajemniczej przeszłości która doprowadziła ostatecznie do incydentu.
W głównego bohatera wciela się Tom Holland, który w udzielonym niedawno wywiadzie opowiedział, jak zareagował na słabe recenzje serialu. W tym momencie The Crowded Room ma jedynie 33% pozytywnych opinii w serwisie Rotten Tomatoes, a w podsumowaniu czytamy, że serial nie wykorzystuje swojego potencjału i kręci się w kółko, stając się męczącym doświadczeniem.
To był jak cios w zęby. Patrzyłem na recenzje i nagle uświadomiłem sobie, że są naprawdę złe. Czasem jest coś, co to wynagradza, w tym przypadku się tak nie stało. Wierzę jednak, że dobre recenzje się pojawią. Staram się zdrowo podchodzić do takich spraw i szanować opinie innych.
Holland w innym wywiadzie opowiedział o tym, jak wpłynęło na niego granie tej postaci i zdradził, że od 16 miesięcy jest trzeźwy.
Widziałem w tej postaci moje prawdziwe odbicie. Pamiętałem, że w domu przeżywałem małe załamanie i myślałem, że muszę zgolić włosy, pozbyć się tego bohatera. Byliśmy w połowie kręcenia, więc zdecydowałem się tego nie robić… Wcześniej nie doświadczyłem czegoś takiego.
Holland opisuje serial jako wgląd w siłę ludzkiego umysły i sposoby, w jaki można sobie radzić z traumą. Po tym, jak wyznał w wywiadzie, że od ponad roku jest trzeźwy, dodał, że nadchodząca produkcja zweryfikowała jego poglądy na własne zdrowie psychiczne i skłoniła do urlopu od aktorstwa.