search
REKLAMA
News

Scarlett Johansson o pracy z Billem Murrayem: „Był w trudnym momencie. Życie nauczyło go pokory”

Po latach milczenia Johansson mówi wprost, jak wyglądała atmosfera na planie „Między słowami”.

Natalia Hluzow

18 maja 2025

REKLAMA

Scarlett Johansson od dawna mówi otwarcie o seksualizacji, z którą mierzyła się jako młoda aktorka. W licznych wywiadach krytykowała sposób, w jaki przedstawiano jej postać w MCU. Jest też jedną z tych, które głośno mówiły o uprzedmiotowieniu kobiet w Hollywood. W jednym z ostatnich wywiadów wróciła pamięcią do filmu, który zapoczątkował jej karierę, ale też problemy z charakterem tej kariery — Między słowami z 2003 roku. Wspomniała nie tylko o etykietkach, jakie zaczęto jej przypisywać, ale też o trudnej współpracy z Billem Murrayem.

Po „Między słowami” każda rola, którą mi oferowano przez lata, to była dziewczyna głównego bohatera, kochanka, obiekt seksualny — nie mogłam się z tego wyrwać – wyznała Johansson. – To było trochę tak, jakby wszyscy nagle uznali: ‘OK, to teraz jest twoja tożsamość jako aktorki.’ I niewiele mogłam z tym zrobić – powiedziała w rozmowie Vanity Fair.

Johansson miała wtedy 17 lat. Jej ówcześni agenci nie próbowali nawet temu przeciwdziałać. – To było normą. Ten przemysł od zawsze tak działał – wspomina aktorka.

Jak wyjaśniła, nie tylko temat uprzedmiotowienia był dla niej wówczas trudny. Atmosfera na planie okazała się równie wymagająca. Johansson nie chciała wchodzić w szczegóły, ale przyznała, że Bill Murray miał wtedy bardzo zły czas.

Bill był w trudnym momencie. Wszyscy chodzili wokół niego na palcach – nasza reżyserka, cała ekipa – bo on zmagał się ze swoimi… sprawami – powiedziała enigmatycznie. – Nigdy wcześniej nie pracowałam z aktorem w takim stanie psychicznym.

Po latach, podczas jubileuszowego odcinka SNL, Scarlett Johansson i Bill Murray spotkali się ponownie. Jak twierdzi aktorka, zauważyła wtedy dużą zmianę w zachowaniu Murraya.

To dziś zupełnie inny człowiek. Myślę, że życie nauczyło go pokory.

Zapytana o to, co sądzi o sytuacji z planu filmu Being Mortal z 2022 roku, kiedy projekt został zamknięty po tym, jak Murray „dla żartu pocałował koleżankę z planu przez maseczkę”.

Tak, to było naprawdę złe. Ale wiem też, że COVID był dla niego ciężkim czasem. Życie – wszystkie te wydarzenia – doprowadziły do tego, że musiał się zmierzyć ze swoimi zachowaniami. Ale wiecie co? To piękne, że ludzie potrafią się zmienić – spuentowała gwiazda Marvela.

Jestem bardzo dumna z tego, jak się wtedy zachowywałam. Po prostu robiłam swoje. To dobra strategia, żeby przez coś przebrnąć – patrzeć na cel i iść dalej – dodała na koniec.

Postawa Scarlett Johansson faktycznie przyniosła jej zamierzone efekty. Dziś jest nie tylko gwiazdą Hollywood, ikoną walki z seksualizacją kobiet na ekranie, producentką, ale także reżyserką, która pokazuje właśnie swój pełnometrażowy debiut w Cannes. Eleanor The Great jest prezentowana w sekcji Un Certain Regard.

 

Natalia Hluzow

Natalia Hluzow

Miłośniczka twórczości Tarantino, Nolana, Waititiego, kina superhero i serialu „The Office” (US!) wychowana na „Władcy pierścieni” i „Zabójczej broni”. Za synonimy filmowego arcydzieła uważa „Fight Club”, „Bękarty wojny” i „Incepcję”. Jej najnowszą miłością jest „Batman” Matta Reevesa. Na przekór stereotypom dotyczącym osób po szkołach filmowych, ponad wszystko kocha kino mainstreamowe i wszelkie toczące się w jego ramach gry intertekstualne. Nienawidzi wydumanych dialogów, papierowych postaci i kiedy twórcy wątpią w inteligencję widza.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA