Reżyser filmu SHAZAM! GNIEW BOGÓW skomentował negatywne recenzje. “Byłem zaskoczony”
Wczoraj pisaliśmy o słabym wyniku finansowym filmu Shazam! Gniew bogów, który – jak wiadomo po ostantim weekendzie – jest teraz jedną z najgorzej zarabiających produkcji studia.
Przypomnijmy, że Gniew bogów zebrał w amerykańskich kinach 30,5 mln dolarów podczas weekendu. Dla porównania część pierwsza zarobiła 53,5 mln w weekend otwarcia. Niewiele lepiej Gniew bogów poradził sobie zresztą na rynkach zagranicznych – zebrał bowiem 35 milionów dolarów (przy czym część pierwsza zarobiła 102 miliony cztery lata temu). Łącznie daje to 65,5 mln dolarów, a więc o 90 mln dolarów mniej niż udało się zarobić pierwszej części – ta miała na koncie 155,5 miliona dolarów. W parze z niskimi wynikami finansowymi poszły też nieprzechylne recenzje od krytyków – zaledwie 53% recenzji filmów jest pozytywnych.
Do sprawy odniósł się reżyser filmu, David F. Sandberg, który napisał na Twitterze:
Na Rotten Tomatoes mam teraz najniższy wynik ocen krytyków i najwyższy widzów przy tym samym filmie. Nie sądziłem, że uda nam się powtórzyć sukces pierwszej części, jeśli chodzi o krytyków, ale byłem nieco zaskoczony, bo myślę, że to dobry film. Cóż. Jak mówiłem, chciałbym teraz wrócić do horroru (i spróbować nowych rzeczy). Po sześciu latach z “Shazamem” kończę na ten moment z superbohaterami. Dla jasności, ani przez sekundę nie żałuję kręcenia “Shazamów”. Wiele się nauczyłem i pracowałem z niesamowitymi ludźmi. Zawsze będę wdzięczny za to wymagające, ale cenne doświadczenie.
Sandberg dodał przy tym, że czeka na oderwanie się od rozmów online na temat filmów superbohaterskich, ponieważ bardzo go stresują. Twórca zauważa toksyczność części fandomu piszącej wypowiedzi, które są zniechęcające – Sandberg dodaje, że nie jest to zresztą typowe jedynie dla fanów superbohaterów.
https://twitter.com/ponysmasher/status/1637856216226619392
Shazam! Gniew bogów to pierwszy film DC debiutujący pod rządami Jamesa Gunna i Petera Safrana.