Pierwsze recenzje filmu “Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”. Widowisko MCU zbiera pozytywne oceny
Już w tym tygodniu do kin kontynuacja Czarnej Pantery, która zatytułowana została Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu. Tytułowym bohaterem był w dotychczasowych filmach MCU T’Challa grany przez Chadwicka Bosemana, który zmarł w sierpniu 2020 roku po kilkuletniej walce z rakiem.
W filmie bohaterowie mają bronić Wakandy przed innymi siłami, które pojawiają się po śmierci T’Challi, wciąż opłakiwanego przez jego naród. Reżyser i scenarzysta Ryan Coogler przepisał scenariusz po tym, jak zmarł Boseman.
Do sieci trafiły pierwsze recenzje filmu. Na ten moment w serwisie Rotten Tomatoes zebrano ich 99, z czego 91% to opinie pozytywne (ze średnią 7,9/10). Krytycy podkreślają, że Wakanda w moim sercu to ambitna produkcja opowiadająca o żałobie i stracie i jest emocjonalnym pożegnaniem z T’Challą/Bosemanem, jednocześnie wyznaczając nowy kierunek serii. Chwalone są występy aktorskie (m.in. Letitii Wright) i sekwencje akcji, jak również fakt, że widowisko ma swój charakter i nie jest standardowym produktem MCU. Wakanda w moim sercu ma także naprawiać kilka błędów poprzednika. Nie brakuje jednak uwag – sporo krytyków zaznacza, że scenariusz miejscami sprawia wrażenie bałaganu, a film traci na tym, że kładzie podwaliny pod spin-offy i jest zbyt długi. Wszystkie dotychczasowe recenzje znajdziecie w tym miejscu. Nowe opinie wciąż się pojawiają, zatem średnia tych pozytywnych może ulec zmianie.
W serwisie Metacritic zebrano do tej pory 40 recenzji. 32 krytyków oceniło swoje odczucia jako pozytywne, 1 jako negatywne, a 7 jako mieszane.
W Polsce film na pierwszych pokazach będzie można obejrzeć już pojutrze.