Nowe doniesienia na temat udziału AMBER HEARD w sequelu AQUAMANA. Czy Mera pojawi się w filmie?
Uwaga – poniżej ewentualne spoilery dotyczące kontynuacji “Aquamana”.
Po wygranym przez Johnny’ego Deppa procesie z Amber Heard dużo mówiło się na temat jej występu w sequelu Aquamana. Podczas rozpraw aktorka wspominała o tym, że grana przez nią Mera może mieć ograniczoną rolę, a nawet w ogóle nie pojawić się w filmie. Przypuszczenia te potwierdziły późniejsze plotki, według których postanowiono, że sceny z Heard zostaną usunięte z widowiska. Później w sieci pojawiły się kolejne doniesienia – tym razem w następstwie pokazu próbnego – z których wynikało, że rola Heard wcale nie jest taka mała, a aktorka ma około 20 minut czasu ekranowego.
Niedawno miał odbyć się kolejny testowy pokaz kontynuacji Aquamana, a z wieści informatorów wynika, że Heard wciąż jest w filmie i rzeczywiście jej czas ekranowy nie został w żaden sposób skrócony. Jedno ze źródeł twierdzi, że były plany na wycięcie aktorki, ale ostatecznie do tego nie doszło. Pojawiły się za to inne plotki – ponoć Ben Affleck, który miał powtórzyć rolę Bruce’a Wayne’a, ostatecznie nie pojawia się w filmie, podobnie jak Willem Dafoe, którego postać miała zostać uśmiercona poza kadrem.
Yep, not reduced or shortened at all, I had a source say they were looking to cut her but sounds like that is not going to be the case
Heard remains throughout the film they didn’t cut her or shorten her stay at all https://t.co/chTW38MxGc
— Chip Douglas (@TheComixKid) December 7, 2022
Vulko is not in the movie he dies off screen https://t.co/PKflhB17VE
— Chip Douglas (@TheComixKid) December 7, 2022
Plotki o potencjalnym usunięciu Mery z filmu komentowali kilka miesięcy temu przedstawiciele Heard, którzy stwierdzili:
Rozprzestrzenianie się plotek trwa od pierwszego dnia i jest wciąż takie samo – niewłaściwe, niewrażliwe i lekko szalone.
Usunięcia Heard z pewnością chce jednak wielu widzów – popularną petycję podpisało już ponad 4,5 miliona osób.
Aktualnie wciąż trwa opracowywanie nowego planu na uniwersum DC, nad czym czuwają James Gunn i Peter Safran. Nie wiadomo, jak dalej potoczą się losy Aquamana, ale przyszłość kolejnego filmu o jego losach nie wydaje się być zagrożona.