KEANU REEVES zaskoczył Sandrę Bullock miłym prezentem po realizacji SPEED. Aktorka opowiada
Keanu Reeves ma reputację jednego z najmilszych aktorów w Hollywood. Do sieci wielokrotnie trafiały opowieści o jego sympatycznych gestach, dobrym kontakcie z fanami czy skromnym życiu, jakie prowadzi. Przykładowo, przy realizacji sequeli Matrixa aktor zrezygnował z ustalonego w kontrakcie procenta od zarobków filmu i polecił, aby pieniądze te (38 milionów dolarów) przekazać na rzecz ekipy od efektów specjalnych. Mało tego – podarował wówczas motocykl każdemu z kaskaderów. Z kolei po zakończeniu realizacji Johna Wicka 4 dał członkom ekipy Rolexy z dedykacją.
Magazyn “Esquire” niedawno poświęcił aktorowi artykuł, w którym przytoczona została kolejna sympatyczna historia sprzed lat na temat Reevesa – tym razem opowiedziała ją Sandra Bullock, z którą aktor wystąpił w Speed. Bullock wspominała o przyjaźni nawiązanej z Reevesem i przytoczyła miły gest z jego strony, który utkwił jej w pamięci. Około roku po realizacji filmu, oboje byli na spotkaniu w trakcie którego Bullock przyznała, że nigdy nie piła szampana i nie jadła trufli. Reeves dopytał tylko “naprawdę?” i temat się urwał. Kilka dni później, gdy Bullock i jej przyjaciółka malowały paznokcie u nich w mieszkaniu, aktor pojawił się z prezentem – kwiatami, szampanem i truflami i stwierdził:
Pomyślałem, że zechcesz ich spróbować, żeby zobaczyć, jak to jest.
Bullock dodała jeszcze, że w trakcie spotkania Reeves pozwolił sobie pomalować paznokcie, aby kolor pasował do tych Bullock. Aktorka podkreśliła jednak, że zawsze byli tylko przyjaciółmi, a Reeves tego samego wieczoru udał się na randkę. Bullock stwierdziła, że takie gesty dobroci są typowe dla Reevesa i “nie sądzi, by był ktoś, kto mógłby powiedzieć o nim coś złego”.
Keanu Reeves już 22 grudnia powróci jako Neo w filmie Matrix Zmartwychwstania.