search
REKLAMA
News

Jonathan Majors uznany za winnego napaści. Marvel natychmiast zerwał współpracę z aktorem

Majors nie będzie już Kangiem w MCU.

Łukasz Budnik

19 grudnia 2023

REKLAMA

W marcu pod zarzutem napaści na swoją partnerkę podczas awantury aresztowany został Jonathan Majors. Na skutek oskarżeń współpracę z aktorem zakończyła agencja, która do tej pory go reprezentowała, a Majors stracił rolę w kilku projektach. Później dowiedzieliśmy się, że kolejne kobiety zgłaszają się ze swoimi historiami o aktorze, który miał się nad nimi znęcać.

W piątek zakończył się proces Majorsa, a teraz ława przysięgłych przekazała swoją decyzję – Majors został uznany za winnego dwóch czynów w postaci nękania i lekkomyślnej napaści, uniewinniono go zaś w przypadku zarzutów umyślnej napaści trzeciego stopnia oraz znęcania się nad swoją byłą dziewczyną Grace Jabbari. Konkretny wyrok poznamy 6 lutego 2024 roku – Majorsowi grozi do roku więzienia, choć może otrzymać także wyrok w zawieszeniu. Aktor nie przyznał się do winy, a jego prawniczka w mowie końcowej nazywała Jabbari kłamczynią i twierdziła, że to kobieta zaatakowała Majorsa, a nie odwrotnie. Jabbari po incydencie z marca miała siniaki, rozcięcie za uchem i złamany palec – według jej zeznań, obrażeń miała doznać wcześniej, gdy w aucie chciała zabrać Majorsowi telefon (gdzie zobaczyła wiadomość “Marzę, żeby ciebie całować”), a ten wybuchł i zaczął ją szarpać i wykręcać jej rękę.

Marvel Studios nie czekało długo ze swoją reakcją – “Variety” poinformowało, że studio zakończyło współpracę z Majorsem, który do tej pory wcielał się w głównego złoczyńcy aktualnej sagi MCU, Kanga. Aktor zdążył go zagrać w dwóch sezonach Lokiego oraz filmie Ant-Man i Osa: Kwantomania, a rolę powtórzyć miał w nadchodzących filmach o Avengers, Kang Dynasty oraz Secret Wars. Według The Hollywood Reporter, ten pierwszy film jest aktualnie określany jako Avengers 5. Na ten moment nie wiadomo, czy studio zdecyduje się na innego złoczyńcę (wcześniejsze plotki mówiły o doktorze Doomie), czy też obsadzi nowego aktora w roli Kanga. Biorąc pod uwagę, że postać ta może mieć różne warianty, ewentualny recast byłby możliwy do usprawiedliwienia fabularnie.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA