JOHNNY DEPP komentuje swoją sytuację. “Hollywood mnie bojkotuje”
W listopadzie minionego roku Johnny Depp usłyszał w brytyjskim sądzie orzeczenie na swoją niekorzyść w sprawie jego pozwu o zniesławienie przeciwko gazecie The Sun, która na swoich łamach określiła go „żonobijcą”. Aktor chciał złożyć apelację, jednak już wtedy sędzia odmówił mu pozwolenia na odwołanie się od wyroku. Natomiast pod koniec marca tego roku zapadła decyzja odnośnie postępowania, które aktor skierował bezpośrednio do Sądu Apelacyjnego – apelacja została odrzucona.
Dla przypomnienia, w 2016 roku Amber Heard złożyła przeciwko Deppowi pozew o rozwód umotywowany rzekomą przemocą fizyczną ze strony aktora. Para rozwiodła się w kolejnym roku po ustaleniu ugody. Jednak w 2018 aktorka wróciła do sprawy opisując dla Washington Post swoje doświadczenia jako ofiary przemocy domowej. Natomiast w zeszłym roku na jaw wyszły nagrania, na których Heard przyznaje się do przemocy wobec Deppa, co postawiło sprawę w zupełnie nowym świetle sugerując, że tym razem to mężczyzna był ofiarą. Burzliwy rozwód odbił się na karierze Deppa w Hollywood, doprowadzając m.in do jego odejścia z Piratów z Karaibów i stracenia roli w Fantastycznych zwierzętach 3. Mimo to, aktor się nie poddaje i sprawa o zniesławienie przeciwko Heard, którą wytoczył w odpowiedzi na jej wyznanie na łamach Washington Post, toczy się w amerykańskim sądzie do dzisiaj. Na początku sierpnia Depp odniósł pierwszy sukces – zostało sądowe zarządzone, że organizacja American Civil Liberties Union będzie musiała ujawnić dokumenty weryfikujące, czy Heard przekazała im 7 milionów dolarów otrzymane od Deppa w ramach wspomnianej ugody, co też obiecała zrobić – tymczasem według prawników Deppa do przelewu nie doszło.
Tymczasem do sieci trafił wywiad z aktorem, w którym wypowiada się on na temat stosunku Hollywood do jego osoby i nawiązuje do faktu, że film Minamata, w którym Depp zagrał fotoreportera Williama Eugene’a Smitha, wciąż nie ma daty premiery w USA. Oparta na faktach fabuła filmu skupia się historii z lat 70. i opowiada o skandalu związanego z zatruwaniem wody przez koncern Chisso Corporation, który został nagłośniony przez Smitha. Depp mówi sugeruje, że brak wyznaczonej amerykańskiej premiery ma związek z jego sytuacją.
(…) Spojrzeliśmy tym ludziom w oczy i obiecaliśmy, że ich nie wykorzystamy, a film będzie do nich podchodzić z szacunkiem. Wywiązaliśmy się z naszej części umowy, ale ci, którzy pojawili się później, powinni wywiązać się ze swojej. Niektóre filmy dotykają ludzi, a ta sprawa ma wpływ na mieszkańców Minamaty i osób, które mają podobne doświadczenia. Za co to? Za bojkotowanie mnie w Hollywood? Powodem jest jeden człowiek, aktor, który od kilku lat znajduje się w nieprzyjemnej sytuacji? Wiecie, zmierzam w stronę, w którą muszę pójść, aby sprawić, że pewne rzeczy ujrzą światło dzienne.
Aktor stwierdził ponadto, że to dla swoich fanów będzie walczyć do samego końca.
Depp w ostatnim czasie nie tylko odniósł pierwsze sądowe zwycięstwo, lecz także został gościem festiwali w San Sebastian i Karlowych Warach.
Okaże się, jak dalej potoczą się losy aktora.