search
REKLAMA
News

JIM CARREY wściekał się na planie “Zakochanego bez pamięci”. “Najgorszy plan, na jakim byłem!”

Jim Carrey zagrał w filmie cenioną dramatyczną rolę.

Łukasz Budnik

26 marca 2023

REKLAMA

W 2004 roku na ekrany trafił film Zakochany bez pamięci Michela Gondry’ego, w którym główne role zagrali Jim Carrey i Kate Winslet. Oboje zdobyli uznanie krytyków, a Carrey po raz kolejny udowodnił, że dobrze czuje się w repertuarze dramatycznym. Za kulisami filmu nie działo się jednak najlepiej. 

Producent Anthony Bergman opowiedział o tym, że realizacja była “chaotyczna” i irytowała Carreya. Według Bergmana, Gondry “nigdy nie krzyczał akcja! i cięcie! podczas całego procesu filmowania”, a ludzie “byli wrzucani do sceny” w sposób, przez który nie mogli jej zaplanować. Tymczasem Carrey to perfekcjonista na planie.

Jim tego nie znosił i dobrze widzieliśmy, że tak będzie. Kontrolował każdy plan, a my mu to odbieraliśmy. Kim byliśmy, by to robić? Przychodził i krzyczał, wyzywał mnie, twierdził, że to najgorszy plan na jakim był i że nie wie, co się, ku*wa dzieje. Mówiłem, że wszystko jest dobrze i że dzięki temu zbieramy świetny materiał.

BErgman dodał, że Carrey zazwyczaj zarabiał po 20 mln za rolę w takich filmach jak np. Bruce wszechmogący, tymczasem przy Zakochanym bez pamięci otrzymał zaledwie niewielką część takiej sumy. Producent zaznacza, że przed kręceniem filmu oznajmił Carreyowi, że nikt nie jest tu dla pieniędzy, lecz po to, by zrealizować świetny film. Bergman zauważył przy tym, że Carrey wydawał się od początku niepewny i że długo trwało, zanim zaufał wizji Gondry’ego.

Carrey nie był jedyną osobą, która źle znosiła warunki na planie filmu – jego montażysta miał doznać załamania nerwowego. 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA