J.K. ROWLING znów wzbudza kontrowersje. Krytykuje ustawę, która ma ułatwić proces korekty płci

J.K. Rowling w ostatnich latach owiana jest złą sławą ze względu na kontrowersyjne wpisy autorki na temat transpłciowych osób, które przez wiele osób zostały uznane za transfobiczne.
W 2020 roku pisarka przytoczyła na Twitterze artykuł, w którego tytule napisano o “osobach, która mają miesiączkę” – Rowling w prześmiewczy sposób zasugerowała, że chodzi zapewne o kobiety (autor w samym tekście wymieniał “kobiety, dziewczynki i inne osoby”). Pisarka zapewniała, że nie chciała zaatakować osób niebinarnych, ale zwrócić uwagę na to, że “płeć istnieje” i płyną z tego konsekwencje, zaś ją samą ukształtowało bycie kobietą. Później, choć popierała na piśmie osoby transpłciowe, wzbudziła kolejne kontrowersje, polecając m.in. sklep mający w ofercie ubrania z transfobicznymi hasłami.
Teraz Rowling znów wywołała burzę, gdy skomentowała szkocką ustawę, która ma ułatwić ludziom legalną korektę płci, w tym uzyskanie certyfikatu, zniesienie wymogu zdiagnozowania dysforii i zezwolenie osobom transpłciowym na identyfikowanie się na dokumencie tożsamości według uznania (wszystko to po minimum sześciu miesiącach od korekty płci i deklaracji, że pozostaną przy niej do końca życia). Pisarka stwierdziła na Twitterze, że ustawa ta może mieć negatywny wpływ na kobiety i dziewczyny, szczególnie wrażliwe. Rowling zaznaczyła, że pewne grupy mają obawy, że propozycja ustawy może osłabić prawa kobiet oparte na płci i ich dostęp do usług i przestrzeni przeznaczonych dla kobiet. Wczoraj z kolei ironicznie skomentowała stwierdzenie minister równouprawnienia Anneliese Dodds, która powiedziała, że słowo “kobiety” można różnie interpretować; Rowling zaapelowała, żeby ktoś wysłał kobiecie słownik.
Multiple women’s groups have presented well-sourced evidence to @NicolaSturgeon’s government about the likely negative consequences of this legislation for women and girls, especially the most vulnerable. All has been ignored. If the legislation is passed 1/2
— J.K. Rowling (@jk_rowling) March 7, 2022
Nicola Sturgeon, pierwsza minister Szkocji, stwierdziła w wywiadzie radiowym, że nie zgadza się z krytyką ze strony Rowling. Według Sturgeon, chodzi o sprawienie, żeby legalna korekta płci stała się dla osób transpłciowych mniej traumatyczna i nieludzka, a sama ustawa nie daje im więcej praw ani nie zabiera żadnych obowiązujących praw kobietom.
Komentarza Rowling po raz kolejny wzbudziły kontrowersje w sieci – wielu użytkowników Twittera zadaje sobie pytanie, dlaczego pisarka tak uparcie wypowiada się przeciwko osobom transpłciowym. Słowa Rowling mają jednak także swoich zwolenników.