Hathaway wspomina przesłuchanie, na którym miała się całować z 10 aktorami. “Brzmiało obrzydliwie”
Anne Hathaway udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o początkach swojej kariery i o przesłuchaniu do roli, które wspomina wyjątkowo negatywnie.
W rozmowie z V Magazine Hathaway wspomina, że w po roku 2000 w standardzie było nakazywanie aktorom, by całowali się z innymi kandydatami, aby sprawdzić, czy jest między nimi odpowiednia chemia.
To był najgorszy sposób na sprawdzenie tego. Powiedziano mi, że mam rolę i że zjawi się dziesięciu gości. “Czy to nie ekscytujące, żee będziesz się całować ze wszystkimi?”. Zastanowiłam się, czy coś jest ze mną nie tak, bo wcale nie byłam podekscytowana. To brzmiało obrzydliwie.
Aktorka dodała:
Byłam młoda i wiedziałam, że łatwo mogę stracić wszystko, jeśli uznają mnie za trudną, tak że udawałam, że się cieszę. Nie chodziło o to, by pokazać nade mną władzę, nikt nie chciał być dla mnie niemiły czy mnie skrzywdzić. To były po prostu inne czasy, teraz mamy większą świadomość.
Hathaway jest producentką nowego filmu z jej udziałem – Na samą myśl o tobie. Na ekranie towarzyszy jej Nicholas Galitzine, a ich wspólna próba wyglądała inaczej – aktorzy byli proszeni o to, by wybrali piosenkę, którą lubiłaby ich postać i która sprawiłaby, że bohaterka Hathaway zechciałaby do niej zatańczyć. Galitzine wybrał “The Alabama Shake” i wspólny improwizowany występ udał się świetnie.