Fabien Frankel z serialu RÓD SMOKA przez siedem miesięcy przygotowywał się do sceny seksu

Uwaga – poniżej spoilery dotyczące 4. odcinka Rodu Smoka.
W czwartym odcinku Rodu Smoka oglądaliśmy scenę seksu Rhaenyry Targaryen (Milly Alcock) i ser Cristona Cole’a. Wcielający się w rycerza Fabien Frankel w rozmowie z EW opowiedział o tym, jak przygotowywał się do realizacji tego fragmentu.
Aktor przez ponad pół roku omawiał scenę seksu z reżyserką odcinka, Clare Kilner.
To było coś, o czym rozmawialiśmy ponad 7 miesięcy i jedna z pierwszych rzeczy, które chciałem omówić. Mieliśmy szczęście, że odcinek 4 był reżyserowany przez Clare Kilner, która jest jedną z najlepszych obecnie reżyserek w telewizji. Chciałem, żeby ta scena nie była kolejną niepotrzebną sceną seksu w rodzaju „pot spływa im po plecach”, bo to tak nie wygląda. Seks nie jest taki piękny, nie jest to malownicza, niesamowita rzecz. Jest w nim dużo niezręczności, zwłaszcza gdy jesteś młody. Trzeba odkryć i zrozumieć nawzajem swoje ciała, przełamać dyskomfort, nie wspominając o stronie praktycznej.
Scena seksu Rhaenyry i Cristona okazała się istotna w kontekście kolejnego, piątego odcinka, który od wczoraj możemy oglądać na HBO Max.
O erotycznych fragmentach w serialu mówiła też ostatnio koordynatorka scen intymnych, Miriam Lucia, odnosząc się do wypowiedzi aktorki Emily Carey, która czuła obawy przed sceną seksu z 30 lat starszym Paddym Considine’em, ale poczuła się pewniej dzięki koordynatorce. Więcej tutaj.