Koordynatorka scen intymnych w RODZIE SMOKA skomentowała krytyczne słowa Seana Beana o tej funkcji
W sierpniu Sean Bean wzbudził kontrowersje słowami na temat koordynatorów scen intymnych, którzy według niego “rujnują spontaniczność” scen zbliżeń w filmach i serialach. Słowa odtwórcy roli Neda Starka w Grze o tron skomentowała ostatnio Miriam Lucia, koordynatorka scen intymnych na planie Rodu smoka, będącego kolejnym serialem ze świata stworzonego przez George’a R.R. Martina.
Lucia dyplomatycznie podeszła do wypowiedzi Beana, odnosząc się także do wypowiedzi aktorki Emily Carey, która czuła obawy przed sceną seksu z 30 lat starszym Paddym Considine’em, ale poczuła się pewniej dzięki koordynatorce. Lucia mówi:
Dobrze było to słyszeć po komentarzach Seana Beana o tym, jak koordynatorzy scen intymnych rujnują spontaniczność. Rozumiem, dlaczego to powiedział – nie ma takich samych doświadczeń, a ludzie nie do końca wiedzą, co my robimy i kwestionują naszą obecność. Ludzie może to dziwić jeśli myślą, że moja rola ogranicza się do sprawdzania, czy aktorzy stosują się do ustalonych zasad. Ja jednak wykonuję swoją pracę już wcześniej, rozmawiając z reżyserem, producentami, aktorami czy nawet prawnikami. (…) Uwielbiam [Beana] jako aktora. Myślę, że w związku z jego wiekiem i długą obecnością w przemyśle nie wie, jak to wygląda z drugiej strony, lub ma kiepskie doświadczenia z koordynatorami.
Lucia dodała:
Nie uważam, że to wpływa na proces kreatywny. Myślę, że pomaga go uruchomić, bo kiedy już ustalisz, kiedy aktorzy czują się komfortowo i co będą robić, możesz dodać do tego emocje. Potem odnajdujesz wolność, bo nie musisz się guzdrać i robić tego na bieżąco.
Ród smoka można oglądać na HBO Max.