ELIZABETH OLSEN mówi o tym, dlaczego opuściła social media i nie ma zamiaru wracać
W wyemitowanym kilka tygodni temu serialu WandaVision – pierwszej produkcji MCU przeznaczonej na małe ekrany – Elizabeth Olsen powtórzyła rolę Wandy Maximoff i swoim występem zachwyciła widzów. Niedawno Olsen udzieliła wywiadu, w którym poruszyła nie tylko temat serialu, lecz także mediów społecznościowych.
Jeszcze na początku zeszłego roku Olsen aktywnie udzielała się choćby na Instagramie, gdzie za pomocą relacji pokazywała fanom momenty ze swojego życia. Na przełomie sierpnia i września aktorka zawiesiła jednak konto, a fani doszli do wniosku, że miało to związek z krytyką, która spadła na Olsen po tym, jak nie napisała na Instagramie nic na temat przedwczesnej śmierci Chadwicka Bosemana. Aktorka wyjaśniła teraz, jaki był powód usunięcia konta:
Nigdy nie wrócę do mediów społecznościowych. Nawet nie chodzi o to, że byłam prześladowana. Zastanawiałam się, dlaczego próbuję stworzyć jakąś kreację samej siebie i pokazać ją światu. To wszystko sprawiało, że czułam się niekomfortowo, choć nawet nie zwracałam uwagi na komentarze. Dziwny był sposób, w jaki to organizowało mój mózg. Nie jestem kimś, kto ma obsesję na punkcie używania platform społecznościowych. (…) Nie czuję potrzeby, żeby wspierać lub potępiać wszystko, co dzieje się na świecie. Mam poczucie, że to duży szum, który nie jest poważny.
Olsen dodała:
To niebezpieczne myśleć, że jeśli coś stało się na świecie, to ja jestem osobą upoważnioną do tego, żeby zabrać mój głos na ten temat. To bardzo narcystyczny punkt widzenia. Dla osób, które mocno się tym przejmują i chcą przekazać swoje poglądy na różnych platformach, to ważne. Mnie jednak przeraża taka presja.
Po raz kolejny aktorkę zobaczymy jako Wandę Maximoff w kolejnym filmie o Doktorze Strange’u, zatytułowanym Doctor Strange in the Multiverse of Madness. Jego premiera zaplanowana jest 2022 rok.