search
REKLAMA
News

Do sieci trafił opis nowej zapowiedzi BARBIE. Tańczący Gosling, „dziwna Barbie” i stopy Margot Robbie

„Barbie” zadebiutuje w lipcu.

Łukasz Budnik

26 kwietnia 2023

REKLAMA

W tym roku do kin trafi Barbie, gdzie tytułową rolę gra Margot Robbie, a w Kena wciela się Ryan Gosling. Reżyserką jest Greta Gerwig, która napisała scenariusz wraz ze swoim mężem Noah Baumbachem.

Oprócz Robbie i Goslinga, w obsadzie filmu są między innymi Emma Mackey, Ncuti Gatwa, Kate McKinnon, Simu Liu, Alexandra Shipp, America Ferrara, Michael Cera, Dua Lipa, Will Ferrell oraz Issa Rae.

Gwiazdy filmu i Greta Gerwig wzięli udział w wydarzeniu CinemaCon, gdzie opowiedzieli o filmie i pokazali nową zapowiedź; nie trafiła ona jeszcze do sieci, ale pojawiły się jej opisy. Piszemy o nich w dalszej części, więc uwaga na spoilery dotyczące scen z filmu.

W zapowiedzi mamy widzieć, jak Barbie żyje szczęśliwa w Barbie Landzie, zachwyca się każdym dniem i tańczy z Kenem. Jednak jej świat zaczyna się walić, gdy bohaterkę bierze na rozważania o śmierci, z prysznica leci zimna wody, gofry się przypalają, a stopy Barbie stają się płaskie, co napawa ją przerażeniem (dziennikarz „Vanity Fair„, że to wątek istotny dla fabuły, „tak jakby Gerwig zobaczyła ujęcia stóp Robbie nakręcone przez Quentina Tarantino i pomyślała, że może to przebić”). Bohaterka udaje się do Dziwnej Barbie (McKinnon), a spotkanie to owocuje wyprawą Barbie do prawdziwego świata, gdzie ona i Ken spotykają szefa firmy produkującej zabawki. Barbie i Ken nie mogą się odnaleźć w prawdziwym świecie; na przykład, bohaterka trafia do więzienia, a Ken błędnie myśli, że może przeprowadzić zabieg medyczny. W innej scenie Barbie uderza kogoś, kto klepie ją w pośladki. Wspomniany dziennikarz „Vanity Fair” porównuje całość do konceptu z Truman Show.

Na scenie CinemaConu Gerwig mówiła o tym, że tworząc film, inspirowała się epoką disco i filmami kręconymi w technicolorze.

Premiera Barbie odbędzie się 21 lipca. Tego samego dnia do kin ma trafić Oppenheimer Christophera Nolana.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA