David F. Sandberg dostawał groźby śmierci po „Shazamie 2”. „Fani potrafią być bardzo, bardzo szaleni”

Twórca hitów takich jak Lights Out czy Annabelle: Narodziny zła nie ukrywa, że hejt i rozczarowujący wynik kasowy sequela Shazam! mocno odbił się na jego podejściu do pracy w Hollywood.
David F. Sanberg swoją przygodę z DC zaczął zaraz po zrealizowaniu Annabelle: Narodzin zła w 2017 roku. Stanął za kamerą oryginalnego Shazam! w 2019 roku oraz jego kontynuacji w 2023 roku. Spędził więc kilka dobrych lat pracując tylko przy tej historii. I niestety trudno powiedzieć, by mu się to zwróciło.
W rozmowie z GamesRadar+ powiedział, że wynik kasowy i negatywny odbiór filmu sprawiły, że był gotów na dobre pożegnać się z tym segmentem kina.
— Fani potrafią być bardzo, bardzo szaleni i bardzo wściekli na ciebie. Możesz dostawać groźby śmierci i wszystko inne — stwierdził Sandberg. — Pomyślałem wtedy, że już nigdy nie chcę robić kolejnego filmu opartego na popularnej marce, bo to po prostu nie jest tego warte.
Po doświadczeniach z DC reżyser szybko zrozumiał, że czas na zmiany.
— Byłem bardzo gotowy, żeby ruszyć dalej i wrócić do horroru, spróbować czegoś innego — powiedział w rozmowie z The Hollywood Reporter.
I tak trafił na Until Dawn — projekt oparty na survivalowej grze wideo o tym samym tytule, który przywrócił mu pasję i odmienił podejście do ataptowania uwielbianych historii.
— Kiedy przysłano mi scenariusz Until Dawn, pomyślałem: „Ach, to będzie taka frajda”.
Choć, jak sam twierdzi, produkcja była bardziej skomplikowana niż praca przy obu częściach Shazam!, Sandberg nie żałuje decyzji.
— Zrobienie tego filmu było bardzo trudne i bardzo ambitne jak na budżet i czas, który mieliśmy — powiedział. — Ale tak bardzo chciałem wrócić do horroru, że było to spełnienie marzeń: mogłem pokazać pełne, krwawe sceny w wersji R-rated, efekty specjalne, charakteryzację i potwory. Chciałem robić takie rzeczy od dziecka. Więc choć było ciężko, było to coś niesamowitego.
Horror Until Dawn, oparty na kultowej grze, można oglądać w kinach od 25 kwietnia.