Czy AMBER HEARD zostanie jednak całkowicie usunięta z kontynuacji “Aquamana”? Nowe plotki
Kilka dni temu Johnny Depp wygrał proces o zniesławienie, który Johnny Depp wytoczył Amber Heard, pozywając ją na 50 milionów dolarów. Bezpośrednim powodem był artykuł z Washington Post opublikowany w 2018 roku, napisany przez aktorkę i oskarżający Deppa o przemoc domową (choć bez wymienienia go z nazwiska). W sieci już pojawiają się przewidywania na temat tego, jak wyrok wpłynie na kariery obojga aktorów. Pokazały się nowe doniesienia na temat występu Heard w sequelu Aquamana.
O filmie mówiono dużo już podczas procesu – Heard wspominała o tym, że grana przez nią Mera może mieć ograniczoną rolę, a nawet w ogóle nie pojawić się w filmie. To ostatnie przypuszczenia zdają się potwierdzać nowe plotki. Według KC Walsh, odbyło się spotkanie, na którym postanowiono, że sceny z Heard zostaną usunięte z widowiska. Czy rzeczywiście tak się wydarzy, ma się okazać podczas najbliższych próbnych pokazów. Walsh nie wie, na jakiej zasadzie Mera miałaby zostać wypisana z fabuły, ale podejrzewa, że bohaterka może umrzeć podczas porodu dziecka jej i Aquamana.
I didn’t think they would but sounds like they are, the next test screening should be interesting pic.twitter.com/ZjR60XxDCZ
— KC Walsh (@TheComixKid) June 3, 2022
Heard zagrała Merę nie tylko w Aquamanie, lecz także w kinowej Lidze Sprawiedliwości oraz Lidze Sprawiedliwości Zacka Snydera. Do tej ostatniej nagrała w 2020 roku nowe sceny toczące się w postapokaliptycznej przyszłości. W związku z tym, że film Snydera nie jest kanoniczny dla uniwersum DC, uśmiercenie Mery w sequelu Aquamana nie byłoby zaburzeniem ciągłości.
Czekamy na oficjalne informacje.