Courtney Love zrezygnowała z aktorstwa przez molestowanie. “Przestałam być do tego zdolna po kilku #metoo”
Odkąd w 2017 roku kilkadziesiąt kobiet oskarżyło Harveya Weinsteina o molestowanie i napaści seksualne, branża filmowa zmieniła się radykalnie. Liczne skandale w znacznej mierze przyczyniły się do powstania ruchów #MeToo i zapoczątkowanego przez kobiety Hollywood Time’s Up, których głównym założeniem jest nagłośnienie rozmiaru problemu przemocy seksualnej wobec kobiet i zapobieganie molestowaniu. Okazuje się, że przemocowe praktyki w hollywoodzkim środowisku są nieobce też Courtney Love i przyczyniły się do jej rezygnacji z aktorstwa.
Love jest znana przede wszystkim ze swojego małżeństwa ze zmarłym Kurtem Cobainem, liderem legendarnego zespołu grunge’owego Nirvana. Sama jednak również może pochwalić się karierą muzyka rockowego (wokalistka i gitarzystka zespołu Hole, przez krótki czas też wokalistka Faith No More), kompozytorki, autorki tekstów i producentki muzycznej, a także – aktorki. W jej dorobku znajdziemy liczne występy w filmach, m.in. w Sid i Nancy, Z piekła rodem i Skandalista Larry Flynt Miloša Formana. W tym ostatnim zagrała u boku Woody’ego Harrelsona i za swoją rolę dostała nominację do Złotego Globu. Jednak jej nabierająca rozpędu kariera filmowa w pewnym momencie się zatrzymała. Love przyznała ostatnio, że jej wycofanie z branży było rezultatem sytuacji, w których była obiektem molestowania.
Z pewnością czasem tęsknię za aktorstwem. Do melodii wielkiego reżysera. To chyba jedno z najwspanialszych doświadczeń, jakie można mieć jako kobieta. Cały ten splendor, który przychodzi potem jest zabawny, ekstrawagancki i piękny. Jednak zaufanie, które można osiągnąć z wielkim reżyserem? To jedna z najgłębszych rzeczy, jakie poznałam. Przez kilka lat, dzięki Milošowi Formanowi, byłam profesjonalną aktorką i gwiazdą filmową. To była zabawa jak diabli. Dostałam nominację w kategorii najlepsza aktorka do Złotego Globu. Kiedyś może o tym opowiem. Kocham grać… Przestałam być do tego zdolna po kilku #meetoo. Nikt nie chciał mi wierzyć, a to się nie kończyło. Więc odeszłam, skończyło się. Jestem z tym pogodzona. Może w następnym wcieleniu będę silniejsza i zdolna to znosić. Chylę kapelusza przed tymi, którzy potrafią.
Love nie wskazała swojego oprawcy lub oprawców i utrzymuje, że nie była jedną z ofiar Weinsteina. Niemniej już w 2005 publicznie ostrzegała przed producentem. Weinstein stanął przed wymiarem sprawiedliwości 12 lat po jej słowach.
Być może zmieniająca się rzeczywistość skłoni aktorkę do aktywnego powrotu na ekrany. Widoczna przerwa w jej karierze nastąpiła po roku 2010, a od 2017 znów zaczęła się pojawiać w pomniejszych produkcjach.