CHRIS PRATT zagra Star-Lorda w THOR: LOVE AND THUNDER, nadchodzącym widowisku Marvela
Na 11 lutego 2022 roku zaplanowana jest premiera filmu Thor: Love and Thunder, kolejnej odsłony kinowego uniwersum Marvela i czwartej części serii o Thorze. Za kamerą stoi Taika Waititi, a w roli tytułowej po raz kolejny zobaczymy Chrisa Hemswortha. Zagraniczne media poinformowały, że do obsady dołączył właśnie Chris Pratt, który w MCU wciela się w Star-Lorda, lidera Strażników Galaktyki.
Bohatera tego widzieliśmy ostatnio właśnie w interakcji z Thorem, gdy pod koniec Avengers: Końca gry wspólnie wyruszali w kosmos. Fakt, że Strażnicy Galaktyki pojawią się w filmie Waititiego zapowiadał już na początku roku Vin Diesel – póki co oficjalnie potwierdzono jedynie udział Pratta, niewykluczone jednak, że wkrótce usłyszymy o kolejnych podpisanych kontraktach.
Poza dwoma Chrisami, w Thor: Love and Thunder na pewno wystąpią Natalie Portman, Tessa Thompson i Christian Bale. Rolę Korga ma też powtórzyć sam Waititi, który zapowiadał, że dowiemy się nieco więcej o jego bohaterze. Już w zeszłym roku ogłoszono, że grana przez Portman Jane Foster sama zostanie Thorem – jej wątek zostanie oparty na serii “Mighty Thor”, w której Jane zmagała się z rakiem.
Kilka miesięcy temu Waititi wprost stwierdził, że nadchodzące widowisko będzie bardzo przesadzone i sprawi, że Thor: Ragnarok, poprzedni film MCU w jego reżyserii, będzie jawić się jako bezpieczna produkcja.
Ma się wrażenie, jakbyśmy pytali grono 10-latków o to, co ma być w filmie, a oni godzili się na wszystko.
Czekacie?