search
REKLAMA
News

Andrew Garfield stanął w obronie Mela Gibsona. “Ma wielkie serce, zasługuje, by kręcić filmy”

Andrew Garfield wystąpił w “Przełęczy ocalonych” Gibsona.

Łukasz Budnik

20 października 2024

REKLAMA

W 2006 roku Mel Gibson wywołał niemałe kontrowersje, gdy został aresztowany za jazdę pod wpływem, a przy tej okazji wygłosił komentarze uznane w Hollywood za antysemickie. Aktor później przepraszał, ale występek sprawił, że zaczęto patrzeć na niego tylko przez pryzmat jego słów. 

W obronie Gibsona stanął Andrew Garfield, który wystąpił w Przełęczy ocalonych twórcy. Aktor – który sam jest Żydem – twierdzi, że przeprowadzili na planie wiele ważnych rozmów.

Pięknie popracował nad sobą i na szczęście, bo to niesamowity filmowiec, który zasługuje na to, by kręcić filmy i opowiadać historie. Ma wielkie serce i jest pełny współczucia. To taki reżyser, który wychodzi zza monitorów ze łzami w oczach. Wiedział, kiedy coś wyszło, a kiedy nie i naprawdę mu ufałem. On wszystko odczuwa i jest naprawdę empatyczny.

Garfield dodał, że dzięki pracy z Gibsonem nauczył się, że ludzie mogą się zmienić i poszukać pomocy, a także, że wszyscy zasługują na szacunek i drugą szansę.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA