Ana de Armas zapewnia, że jej bohaterka z “Balleriny” nie jest kopią Johna Wicka
Jedną z przyszłorocznych premier jest nowy film z uniwersum Johna Wicka, zatytułowany Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka. Akcja spin-offu osadzona jest między wydarzeniami trzeciej i czwartej części głównej serii. Tym razem w roli głównej zobaczymy Anę de Armas.
Poniżej zarys fabuły:
Osierocona przez porywacza, który zabił jej ojca i uprowadził młodszą siostrę, 7-letnia Eve trafia do rodziny zastępczej. Przepełniona gniewem i żądzą zemsty zwraca na siebie uwagę tajemniczej organizacji Ruska Roma, która przygarnia ją i doskonali w sztuce tańca i zabijania. Jako dorosła kobieta, profesjonalna zabójczyni o nieprzeciętnych umiejętnościach i niedopartym uroku, Eve łamie zasady swojej organizacji, by ruszyć na poszukiwania zabójcy ojca. Z Nowego Jorku krwawy trop prowadzi ją do małego alpejskiego miasteczka. Tu odkrywa kim tak naprawdę jest i dlaczego zniszczono jej rodzinę. A to dopiero początek jej drogi.
Aktorka w rozmowie z Colliderem przekonuje, że Eve nie jest kolejnym Johnem Wickiem:
Są pewne charakterystyczne cechy stylu, w którym walczy i w jakim działa. W tym filmie widzimy oczami Eve trening, który odbył i John i to, jak ludzie stają się zabójcami – pewne detale są niezmienne. Ale Eve Macarro to Eve Macarro – ona nie jest Johnem Wickiem.
W filmie zobaczymy także inne znane już postaci: wśród nich są: Ian McShane jako Winston, właściciel hotelu Continental, a także nieżyjący już Lance Reddick jako Charon, który jest konsjerżem i prawą ręką Winstona w Continental Anjelica Huston ponownie wciela się w rolę dyrektorki, szefowej Ruska Roma. Ponadto w obsadzie znaleźli się także: Norman Reedus, Catalina Sandino Moreno, Gabriel Byrne i David Castañeda. Nie zabraknie także samego Keanu Reevesa w roli Wicka.
Film w kinach od 6 czerwca 2025 roku